Ja odnoszę wrażenie, że Mercedes chyba z premedytacją tworzy takie auta wychodząc z założenia, że albo ktoś ich auta kocha i jest w stanie płacić za ich wady i niedociągnięcia albo nie kocha i nie kupuje. Z drugiej strony mam wrażenie, że wielu posiadaczy Mercedesów (głównie ci z przypadku) czują się oszukani. Wybulili kupę kasy, szczególnie w przypadku auta nowego, bo dochodzą przeglądy itp a otrzymali zupełnie przeciętny samochód. Wrażenie jakie robi wysoki standard wyposażenia i jakość materiałów zupełnie psuje im awaryjność i koszty. Złe opinie to w większości efekt tego rozczarowania. Jak ktoś kupuje Renaulta czy Froda to zakłada, że awarię się zdarzają a wielu właścicieli Mercedesów takie opcji do siebie nie dopuszcza. Mercedes klasy A to auto dla ludu. Firma miała problem, żeby utrzymać się z aut luksusowych więc wprowadziła samochód dla plebsu, żeby skubnąć trochę i z tego tortu. Nie wiem jak wynik finansowy ale mam wrażenie, że ocena w oczach potencjalnego klienta znacznie spadła po wprowadzeniu klasy A na rynek.