Pytanie do właścicieli Nivy
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
Wpadłem na Wasz temat i nawet mnie on zainteresował. Zacząłem trochę szperać i znalazłem fajny filmik, tyle że jest po angielsku. Dobrze widać całe wnętrze Nivy, ale powiem Wam, że to porażka, bo jak popatrzycie przy zawiasach albo pod klapą silnika widać takie żółte zacieki, nie wiem czy to od konserwacji zostało czy źle pomalowane ale nie wygląda to za ciekawie...Jak tak nowiuśki egzemplarz wygląda, to strach pomyśleć co tam jeszcze się kryje...
http://youtu.be/t1V9fnyPznc
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
Auto ze zdjęć to jakaś świerzynka. Patrząc na przednie boczne szyby oraz zderzaki to sądzę, że to auto z lat '00 to które ja oglądałem to lata '90.
Odnośnie wypowiedzi, że Niva to skansen. Ok. ale na h... mi skóra czy alcantara w aucie które zostało zaprojektowane do permanentnego topienia. Po co mi klimatonik jak co 200m muszę wyleźć w błoto po kolana, żeby przepiąć linkę wyciągarki...
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
Dokładnie, Niva nie jest dla ludzi przyzwyczajonych do luksusu i wygody. Ktos kto kupuje takie auto to marzy o tym żeby sie wytaplać w błocie, wyszaleć i wrócić do domu zjechany jak z wyprawy wojennej. Wy oceniacie ten samochód w kategoriach auto do miasta/na zakupy/rodzinne etc a to błąd. Tak jak wy gardzicie Nivą, tak użytkownicy Nivy gardzą waszymi odpicowanymi autkami.
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
Witajcie,
kupiłem nowa Nivke w lipcu zeszłego roku.
jestem z niej bardzo zadowolony. Kosztowała mnie 40 000 zł, dołożyłem do niej klimatyzację.
Jest to bardzo fajne prawdziwe auto terenowe, może trochę fizyczne ale Nissan Navara też wygląda jak kamaz : - ).
w załączeniu zdjecia, jesli macie pytania to piszcie : )
pozdrawiam
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
No witam, witam Tego nam właśnie brakowało, kogoś kto śmiga sobie Nivką, żeby rozwiał wszelkie wątpliwości na tym forum
Super, a tak zapytam, co Cię skłoniło do kupna tego auta? Jak wygląda kwestia awaryjności, bo duzo osób tu sugeruje, że to "jeżdżąca awaria"
Możesz wrzucić kilka fotek, to będziemy podziwiać to cudo
Pozdro
Re: Pytanie do właścicieli Nivy
Do kupna skłoniła mnie niechęć do pseudo terenówek typu SUV,
druga sprawa to cena auta 38 000 zł nowe auto terenowe
trzecia sprawa to gwarancja dwu letnia bez żadnych wykluczeń
czwarta sprawa to koszt części zamiennych sa tak tanie że aż się wierzyć nie chce.
Czy sie psuje?
Mam już przebieg 18 000 km , jak na razie nic się nie zepsuło i się na psucie nie zanosi, owszem cos tam czasami skrzypi ale własnie to jest urok terenówki
Wcześniej miałem Jeepa Cherokee z 1998 roku, po prostu masakra, kupiłem go za 12 000, a wsadziłem w niego drogie 15 000 i końca nie było widać. Fakt faktem do samochodów podchodze pedantycznie - wszystko musi byc sprawne.
Auto generalnie kupiłem dla żony, musi mieć auto pancerne : - ), druga sprawa to frajda z posiadania tak unikatowego samochodu.
Teraz krótko o wyposażeniu:
ABS+ system wspomagania hamowania BAS - w standardzie
wspomaganie kierownicy - w standardzie
Immobiliser - w standardzie
3 światło stop - w standardzie
elektroniczny pedał gazu - w standardzie
norma - Euro 5.
wskaźnik temperatury zewnętrznej z systemem ostrzeganie o gołoledzi - w standardzie
Centralny zamek - dołożony
Klimatyzacja - dołożona
wskaźnik ładowania (woltomierz) w standardzie
antena radiowa - dołożona ( mam antene 3 zakresową czyli radio, cb, gsm)
orurowanie+progi - dołożone
felgi aluminiowe oryginał Rosyjski – dołożone
opony Kumho 50/50 – miałem identycznie w Jeepie – rewelacja.