Bez rozkręcenia i wyjęcia wszystkiego będzie ciężko. Znam przypadki kiedy uszkodzenie łożyska przebiegała niemal bezobjawowo. Jak pojawiły się pierwsze objawy było już a późno i uszkodzeniu uległa właśnie piasta. Tak jak pisałem wcześniej bez demontażu jest to tylko gdybanie. Można oczywiście podnieść samochód i sprawdzić np. opory toczenia ale w ten sposób możemy wypowiadać się jedynie na temat łożyska.

Na szczęście do wymiany było tylko łożysko. Stare rozleciało się w drobny mak więc nie było większego problemu z jego wyciągnięciem. Mechanik skasował 200zł i teraz jest cisza.