Miałem wątpliwą przyjemność jeździć tym samochodem i przyznam bez bicia, że gdyby on należał do mnie to prawdopodobnie byłbym pensjonariuszem domu dla obłąkanych. Było to auto służbowe więc wiele jego usterek miałem w dużym poważaniu. Jak ja nim jeździłem to miało coś ponad 100 tys km. W zimie w samochodzie nie dało się jechać bo wszystko trzeszczało, cały czas były problemy z zawieszeniem i hamulcami. O ile wiem to gość który jeździł nim wcześniej zgłaszał dużo problemów z silnikiem. Kiedyś opowiadał, że po trasie Poznań-Katowice średnie spalanie przekroczyło mu 11l/100km. Auto trafiło do warsztatu i silnik wrócił do normy. Ja tym samochodem na szczęście jeździłem bardzo krótko więc prócz wymienionych wad więcej nie zaobserwowałem.

Przegiąłeś teraz człowieku. Sam nie miałem tego samochodu ale wielu moich znajomych takim jeździ. Użytkują 207 zarówno prywatnie jak i służbowo. Praktycznie każdy mówi, że jest to najlepszy samochód jakim jeździł. Ja też kilka razy przejechałem się takim samochodem i byłem pod wrażeniem. Sądząc po tonie twojej wypowiedzi, sam pewnie jeździsz Golfem 3 albo czymś w tym stylu. Ten mit o samochodach na "F" już dawno temu został obalony.

Bardzo fajne auto, ale jak dla mnie za bardzo delikatne

dla mnie to syf i tyle

Nie wiem co ma do rzeczy czym jeżdżę ? Samochód jest awaryjny jak każdy inny w dodatku napchane jest tam elektroniki oraz durnych rozwiązań i to właśnie się psuje. VW jak robił prostego i idiotoodpornego 1.9TDI to był nie do zajechania a jak zaczął kombinować i napchał "ulepszeń" to się wszytko posypało. To jest normalne. Francuzi mają jazdę na pchanie gadżetów do auta i takie są efekty.

sikora wrote:

Re: Proszę o opinie na temat Peugeota 207 1.6HDI
Dziś 17:47:08

dla mnie to syf i tyle

Nie, no bardzo merytoryczna wypowiedź. Twój wpis naprawdę wiele wniósł do dyskusji. Wyjaśnij tylko proszę co nazywasz syfem ? Czy chodziło ci o Peugeota 207, Golfa 3 czy to co tu się dzieje ? Ja swojego zdania zmieniać nie zamierzam i mogę podać mnóstwo przykładów na to, że ludzie są zadowoleni z produktów koncernu PSA.

Tyle ludzi i jeszcze wiecej roznych opinii  . Na takie tematy to mozna sobie dyskutowac calymi latami. Moj brat od zawsze mial  peugeoty i sobie bardzo chwalil. Inna sprawa, ze ciagle cos przy nich robil bo sie cos psulo. Jak dla mnie to auta bardzo delikatne i na nasze drogi malo odporne    Dodatkowo dochodza problmy typowe dla Francuzow czyli elektryka. Sam osobiscie nie kupilbym peugeota ale znam ludzi co  swiata poza nimi nie widza.

Peugeot 207 to przyzwoita maszyna. Problem elektryki w autach francuskich jest szeroko dyskutowany ale też wiele jest przekłamań w tej sprawie. Kolega kupił ostatnio 3 letniego Passata i musiał pruć praktycznie całą instalację. Znajomy elektryk chwali się, że znalazł receptę na takie bolączki. Tajemnicy nie chce zdradzać bo kasę ma z tego ładną. Między innymi naprawił Lagunę znajomego. Nie pomagała wymiana przełączników na nowe, czyszczenie, spraye do styków. Ten magik wziął ją na 2 dni i od 3 lat znajomek ma spokój z elektryką. W Peugeotach jest to samo, wiem bo miałem.

Przez wiele lat jeździłem Peugeotem i mając moje doświadczenie muszę stwierdzić, że głupoty piszecie. Elektronika to bolączka Citroenów, elektryka Renaulta a Peugeot cierpi z powodu kiepskich zawieszeń. Silniki trzymają olej i są stosunkowo bezawaryjne. O uszkodzeniach skrzyni nie słyszałem nigdy, za to zawieszenie leci praktycznie co roku. Jest to moja subiektywna ocena poparta pięcioma latami użytkowania różnych Peugeotów.