jak folia to tylko w zakładzie bo samemu to polegniesz,  a jak cie tak naszło to może ci za chwile przejdzie, poczekaj na ochłodzenie 

Kiepsko to widzę jeszcze foliowanie w profesjonalnym zakładzie to rozumiem ale malowanie farbą to raczej kiepski pomysł. Z tego co wiem to stosują plastidip albo zwykły sprey do zderzaków, weź jednak pod uwagę że wnętrze jest bardzo podatne na otarcia bo cały czas coś łapami dotykasz. Po jakimś czasie farba zacznie się ścierać i jak to będzie wyglądać?

wcale tak źle nie jest, jak dobrze zmatowisz powierzchnię to farba trzyma się dobrych kilka lat, najważniejszy jest podkład.

Mam pewne doświadczenie w malowaniu plastiku i powiem Ci, że nie jest tak prosto jak piszesz. Żeby efekt był zadowalający trzeba naprawdę wiedzieć co się robi i co się chce zrobić. Ponadto tak jak kolega już zauważył. Wetrze auta jest bardzo narażone a obtarcia i uszkodzenia. Folia- spoko, farba- duże ryzyko. Zrobisz jak zechcesz ale ja bym nie radził.

widziałem u kolegi pomalowane tylne słupki i efekt naprawdę trudny do odróżnienia od oryginału. W sumie to dużo osób sobie chwali takie malowanie i farba się dobrze trzyma. Jutro mam zamiar pojechać do sklepu z farbami i wypytać co i jak. Mam zamiar kupić lakier do zderzaków bo trochę wyblakły więc przy okazji zasięgnę info.

Jest jednak różnica między słupkami z tyłu a deską rozdzielczą. Licz się z tym, że po desce non stop jeździsz łapami, włączasz nawiewy, zostawiasz na słońcu itp. Porównaj tylko w jakim stanie masz tylne słupki a w jakim przedni panel w samochodzie. Oczywiście zrobisz jak zechcesz ale ja bym jednak radził folię.