Filtr cząstek stałych
Re: Filtr cząstek stałych
Sorry kolego Hołowczyc ale chyba nie rozumiesz zasady działania DPF. Piszesz - "pojawia się ten problem" - kontrolka wskazująca na konieczność czyszczenia nie jest żadnym problemem, to naturalny proces, który prędzej czy później będzie trzeba wykonać. Jak to zmieniasz filtr i czyścisz? Filtra nie czyści się na zawołanie tylko wtedy gdy pojawi się kontrolka. Wymiana filtra to koszt ok 4000tyś, nikt go nie wymienia bez potrzeby czyli awarii a pojawianie się samej kontrolki nie jest awarią czy problemem! Taka jest zasad działania DPF. To ze kupujesz auto od drugiego właściciele nie oznacza, że filtr trzeba wymieniać. Nawet jeśli poprzedni właściciel nie dbał zbytnio o DPF to nie znaczy że wymaga on wymiany. Jeśli kolega feleep będzie stosował się do zasad opisanych przez kolegę lamparda to filtr można zregenerować.
Re: Filtr cząstek stałych
" kupujesz samochód i pojawia się ten problem to, zmieniasz filtr, czyścisz " - Filtr DPF ma to do siebie, że po pewnym czasie się zapycha. Przewidzieli to producenci i dlatego opracowali sposoby okresowego czyszczenia, pisałem o tym wyżej. Nie jest to jednak wada filtra tylko taki uciążliwy sposób działania. Nawet jeśli kupimy auto w salonie i będziemy skrupulatnie stosować się do wszystkich zasad producenta, to także ten filtr trzeba będzie czyścić, nie tak często ale jednak. Taka jest jego specyfika i nic sie tu nie da zrobić.
Re: Filtr cząstek stałych
piwko wrote:
Sorry kolego Hołowczyc ale chyba nie rozumiesz zasady działania DPF. Piszesz - "pojawia się ten problem" - kontrolka wskazująca na konieczność czyszczenia nie jest żadnym problemem, to naturalny proces, który prędzej czy później będzie trzeba wykonać. Jak to zmieniasz filtr i czyścisz? Filtra nie czyści się na zawołanie tylko wtedy gdy pojawi się kontrolka. Wymiana filtra to koszt ok 4000tyś, nikt go nie wymienia bez potrzeby czyli awarii a pojawianie się samej kontrolki nie jest awarią czy problemem! Taka jest zasad działania DPF. To ze kupujesz auto od drugiego właściciele nie oznacza, że filtr trzeba wymieniać. Nawet jeśli poprzedni właściciel nie dbał zbytnio o DPF to nie znaczy że wymaga on wymiany. Jeśli kolega feleep będzie stosował się do zasad opisanych przez kolegę lamparda to filtr można zregenerować.
No to na początek prześledź historię postów a potem udzielaj krytyki. Chodziło mi o to, że np, jadąc ze stałą prędkością przez ileś minut, można spowodować czyszczenie układu z sadzy. Któryś z kolegów opisywał też, kombinację klawiszy mającą na celu "restart systemu" Gdzieś czytałem również o środkach które w tym pomagają. Wiem ile kosztuje wymiana i zdaję sobie sprawę z kosztów i komplikacji operacji. Wiem też jak on działa (nie rozbierałem oczywiście ale czytałem opis działania). Z doświadczenia jednak wiem, że czasem ASO rozkłada ręce i proponuje taką wymianę. Nawet sam osobiście na tym forum opisałem przejścia mojego znajomka, który ma auto z tym filtrem. To o czym pisałem było mocno wyrwane z kontekstu więc proponuje przeczytać całość jeszcze raz ze zrozumieniem.
Re: Filtr cząstek stałych
Myślałem że coś ominąłem ale przeczytałem ponownie i zgadzam się z kolegą Piwko. Ty naprawdę nie rozumiesz zasady działania DPF i nie odpowiadasz na pytania. Co to znaczy "pojawi się problem"? "zmieniasz filtr i czyścisz"? Wymiana DPF oznacza sytuację w której silnik przechodzi w tryb awaryjny i nigdzie nie pojedziesz.
Każesz śledzić innym historie postów a sam piszesz rzeczy nie wnoszące nic to tematu.
Re: Filtr cząstek stałych
No dokładnie, nie wiem o czym ty w ogóle piszesz? To moze ty prześledź historie wpisów. Piszesz rzeczy które wprowadzają zamęt i nic do tematu nie wnoszą. Wszystkich próbujesz poprawiać, trzy osoby pytaja o co ci chodzi a ty dalej swoje.
Re: Filtr cząstek stałych
Pisałem na skróty. Teraz dłużej: Filtr ten działa tak, że na porowatych ściankach wewnątrz osadza się sadza (cząstki stałe). Jak pojawia się problem z przepustowością tego filtra (zapycha się) układ informuje nas o tym i w zależności od modelu przechodzi w tryb awaryjny (o ile dobrze pamiętam to niemieckie auta na początku sygnalizują problem bez większych konsekwencji- w tym punkcie mogę się mylić i nie będę się sprzeczał). Do wypalenia sadzy potrzebna jest wysoka temperatura ponad 600 stopni. Aby to zrobić jest kilka metod, m.in. te opisane wyżej. Pisząc wymieniasz, miałem na myśli sytuację kiedy ASO orzeknie, iż czyszczenie nie jest już możliwe (taką sytuację miał mój znajomy). Pisząc czyścisz mam na myśli jedziesz 70-80 przez 10min. Pisząc pojawia się problem mam na myśli sytuację kiedy jest już za późno na prewencje (czytaj. jazdę z w/w prędkością). Fiat chyba nie wprowadził systemu dopalania sadzy więc to zalecenie związane z jazdą i jakością paliwa to chyba podstawa.
Teraz lepiej ?
Re: Filtr cząstek stałych
Piszesz rzeczy które na samym początku napisał kolega Lampard ale znowu dodajesz swoje : "układ informuje nas o tym i w zależności od modelu przechodzi w tryb awaryjny" - silnik nie przechodzi od razu w tryb awaryjny i dotyczy to wszystkich modeli z DPF. Kontrolka się zaświeca i informuje kierowcę żeby jechał dłuższy czas ze stałą prędkością co pozwoli oczyścić filtr z nadmiaru sadzy. Stan awaryjny zaczyna sie wówczas gdy silnik traci moc, co oznacza że zapełnienie filtra jest równe albo zaczyna przekraczać 100%. Wcześniej pojawiają sie dodatkowe sygnały tzn miganie kontrolki DPF, komunikat CHECK + migająca kontrolka DPF, czasem też kontrolka od trakcji, często przybywa oleju silnikowego.
Re: Filtr cząstek stałych
Dobra koledzy, myslę, że Hołowczyc już się wytłumaczył a ja zacząłem szukać i znalazłem info że jednak są miejsca gdzie taki filtr mogą wymontowac. Robota jest dobrze wykonana, zmieniają cały software ale żadnego papierka na to nie dają, wiadomo- nielegalne. No ale co z przeglądem, mój gościu jest dość skrupulatny więc wypadałoby szukać innego co patrzy bardziej przez palce. Jak się wyda to mi nie podbiją.... Ciężka sprawa...
Re: Filtr cząstek stałych
Temat nie jest prosty. Przede wszystkim DPF połączony jest czujnikami z komputerem sterującym pracą silnika, więc konieczne jest albo zamontowanie specjalnego emulatora, który "udaje" DPF albo wgranie nowego programu do komputera sterującego. Najlepszą opcją jest emulator bo jest mniej inwazyjny i zawsze można do DPF wrócić. Ceny takich przeróbek to ok 3000tyś. Pomimo, że to nie jest legalne to coraz więcej firm ogłasza się na necie że robi takie rzeczy. A co z przeglądem to trudno powiedzieć, dla upartego nic trudnego, bo brak filtra mozna łatwo wykryć za pomocą dymomierza. Chyba że firma co ci wymontuje poleci zaufanego mechanika do którego będziesz jeździł na przeglądy.