Proszę o opinie
Proszę o opinie
Witam! Znalazłem to ogłoszenie i zastanawiam się nad kupnem. Proszę o opinie na temat tego modelu. http://sprzedajemy.pl/sprzedam-citroen- … ;offset=14
Re: Proszę o opinie
Ja z Cytrynami (szczególnie z Xsarą) dobrych wspomnień nie mam ale znam kilak osób, które mają taki modle i nie narzekają. Po zdjęciach widać, że samochód jest lizany, pytanie tylko czy na sprzedaż. Opis jest długi ale według mnie lekko bez sensu (nie będę się nad tym rozwodził bo na 100% ktoś się przywali, że głupoty piszę). Nigdzie nie widzę wpisu na temat rejestracji w kraju i ewentualnych kosztów z tym związanych. Ja bym był jednak ostrożny, bo z samego opisu można wywnioskować, że mamy do czynienia z handlarzem (żeby było jasne to ja rozróżniam pojęcia komisu i handlarza).
Re: Proszę o opinie
Kiedyś miałem to auto w rodzinie i było z nim dużo problemów, oczywiście nie twierdzę, że ten model też taki będzie ale trzeba być ostrożynym i dokładnie go przejrzeć. Ja jednak rozejrzałbym się za czymś lepszym, dla przykładu Toyota Corolla,Honda.
Re: Proszę o opinie
No oczywiście, że to o niczym nie świadczy ale też nie napisałem, że auto jest sprowadzone. Z komisami z zasady jestem ostrożny. W opisie jest dużo napisane ale są to same bzdety, bicie piany bez konkretów. Szkoda tylko, że jako zalet nie wymienia czterech kół i silnika a o stanie prawnym nie ma ani słowa. Można odnieść wrażenie, że nie pisze o tym co niewygodne.
Co do samego auta. W miesiąc po zakupie elektryczne szyby przestały działać a ich uruchomienie wymagało wymiany całego mechanizmu. Zawieszenie wymieniałem średnio co rok. Silnik brał olej. Auto w chwili zakupu miało 130 tys km.
Re: Proszę o opinie
Patrzyłem na inne marki jak Toyota Corolla bo wiem że jest niezawodna ale nie znalazłem nic taniego, te modele trzymają cenę a jak coś jest w cenie 8tyś z 2001/2 roku to zmasakrowane. O Citroenie słyszałem dość mieszane opinie dlatego pytałem. Auto wydało mi się prawdziwą okazją i dlatego zacząłem się zastanawiać.
Re: Proszę o opinie
W handlu samochodami nie ma okazji, są tylko większe lub mniejsze miny. Jak obserwuję rynek to odnoszę wrażenie, że nie ma aut, które się znudziły właścicielowi, w zdecydowanej większości sprzedawane są te, których naprawy się znudziły. Czasami lepiej kupić strucla i wyremontować, niż ładować się w picowaną nówkę. W takim szrocie wszystko masz na wierzchu a w okazjach to ktoś może zrobić się remont puszką farby i potem szukasz płaczesz i płacisz.