Kumpel zmienił same żarówki na inny kolor i sprawa załatwiona.

Nie wiem jaki efekt uzyskał Twój kolega ale najczęściej taki zabieg wiąże sie z usunięciem farby z zegarów. Nowe diody to też nie taka łatwa sprawa ponieważ niewłaściwie dobrane będą biły po oczach i utrudniały odczyt.

No właśnie. Kiedyś małolat na osiedlu zmieni sobie żarówki w swojej Astrze. W nocy wyglądało tak jakby gość zaświecił jakąś lampkę wewnątrz auta. Kumpel kiedyś go zapytał: o co chodzi z tą deską rozdzielczą ? Koleżka zrobi się cały czerwony i powiedział, że chciał sobie podświetlić lepiej zegary.
A wracając do sprawy. Gość oferował LEDy w różnych kolorach i jest nawet opcja, że można będzie zmienić kolor podświetlenia. Nie wiem czy się w to pchać.

Przede wszystkim po co chcesz zmienić kolor? Jak jest ku temu dobry powód, jak to że obecne żarówki słabo świecą albo zegary sa mało czytelne to jak najbardziej można ale jak chcesz to robić dla estetyki bo obecny kolor ci się nie podoba to zastanów się dwa razy. Jak farbę zdejmą z zegarów to później nie będzie przeproś. Najważniejsze żeby dobrać odpowiednią kolorystykę no i moc żarówek.

Wcale nie trzeba usuwać farby z zegarów, oczywiście wszystko zależy co chcesz osiągnąć ale zazwyczaj wystarczy zmienić na diody i tyle.

Zgadzam się, czasem wystarczy tylko wymiana żarówek, kumpel tak zrobił ze względu na słabo widoczne zegary, dał mocniejsze diody i pomogło.