inna sprawa, że używany alternator do Tico kosztuje jakieś 50zł, powiedz gościowi, żeby odżałował kasę i problemu nie będzie, jak chce sprzedać auto to chyba warto.

jak uda się podłączyć to można, instalacja nie ucierpi bo nad tym czuwa regulator napięcia, to że alternator jest wiekszy np 90 to nie znaczy że taki prąd wciąż wytwarza. Może,  jak jest taka potrzeba, jak altek jest za duży na potrzeby akumulatora to nie zostanie w pełni wykorzystany. Nic ci tam nie wybuchnie nie martw się.

ja stawiałbym na opla ze względu na niższą cenę i fakt, że ten model jest naprawdę bardzo udany, bardziej niż Sharan, bo tu płacisz za markę i nic więcej. Jedyny minus opla to większe spalanie ale możesz zamontować gaz.

Hmm a czy znacie jakieś szczególne specyfiki, które rzeczywiście będą odgrzybiać, a nie tylko przelecą przez układ klimatyzacji? No i jak to zrobić, po prostu wypsikać wszystko pod siedzenie od kierowcy czy postawić to czy jak?

Marta wrote:

To duże koszta, a dodatkowo jaką mam pewność, że nowa będzie lepiej wyprofilowana? Obecna szyba nie jest oryginalna Toyoty, bo nie ma na niej żadnego znaczka firmowego. Na rachunku też nie pisze, że to Toyota.

To, że szyba jest nieoryginalna to nie świadczy wcale o tym. Szkoda wymieniać szyby, bo niestety jest to spory wydatek. Zamienniki szyb wykonywane są z wysokiej jakości szkła, niemalze nie różnią się od oryginałów, dlatego też wątpie, żeby to była wina tego. Raczej poszukałbym problemu w kwestiach wycieraczek lub ewentualnie silniczka.

Hmmm to rzeczywiście nie masz nic dobrego... Słuchaj, skoro poruszaniem radiem sprawia, że zaczyna coś działać, to stawiałbym po prostu na zwarcie albo stykanie się kabelków. W sumie zastanawia mnie fakt, że ktoś robił z tą elektroniką takie cuda. Nie musisz rozbierać całej deski. Proponuje Ci wymontowane panelu klimatronika + zdemontowanie radia, pobranie z internetu dosyć ciekawego oznaczenia kabli w Twoim aucie i zobaczeniem, którym kabel jest nie tak jak powinien.

Od stycznia? Z tego co w radiu słyszałem ostatnio to mówili, że dopiero za miesiąc.

Ja coś koło 740 zl na rok

No tak, wszystko już napisali używkonicy wyżej, więc nie ma nawet co dodawać, jestem tego samego zdania.

Skoki na bungee.