- Index
- » Users
- » Tadek
- » Profile
Posts
Niedawno widziałem też taki do sprzedania. W sumie widziałem go już w swojej wiosce i powiem Wam, że jazda 40 km/h to musi być masakra tym autem. Sądzę, że takie autka to idealne rozwiązanie dla osób z ograniczoną sprawnoscią ruchową.
Koszty kosztami, jednak warto dmuchać, dopóki są małe ogniska korozji, bo później może się okazać, że do roboty będzie cały element.
Instrukcja niby jest, ale taka, że nic z niej nie wyczytasz, więc pozostaje jedynie elektryk.
Hmm a na necie nie ma?
Dokładnie, bez sportów motorowych to dla mnie kompletna bzdura.
Wazelina jest idealna. Potwierdzam, bo sam kupiłem specjalny preparat i po prostu było jeszcze gorzej, a niby był specjalnie do uszczelek.
Pawlo1 jesteś pewiec? Zobacz sobie jakie szpary są w grilach czy wlotach w zderzaka. Bez problemu dostaną się tam kamienie z pod kół samochodów, które jadą przed nami, tym bardziej w zimie. Przyjrzyj się kiedyś chłodnicy, która zostanie wyjęta po kilku latach z auta - nie ma możliwości, aby była ona bez uszkodzeń, bo kamienie przedostające się przez te dziury trafiają właśnie na chłodnice, która jest zaraz za zderzakiem.. Skutek? Chyba nie trzeba opisywać...
Dokładnie :)Telewizja to rozgłośniła i wszystko ucichło, żeby nie mieć kolejnych bzdurnych problemów.
Hmm a jakieś targi za granicą? Z tego co wiem, to jedynie Ditroit mi przychodzi do głowy, ale zdecydowanie za daleko.
Niestety ale ich ceny jak i brak miejsc publicznych, w których można byłoby ładować te auta zdecydowanie spowolnilo ich rozwój.
- Index
- » Users
- » Tadek
- » Profile