- Index
- » Users
- » Adrian1
- » Profile
Posts
Wszystko pięknie ładnie ale jak dla mnie to wasze rady będa miały raczej mały wpływ na żywotność dwumasy. Jakimiś czasy było głośno o Subarynkach, w których dwumasa padała po 30tyś. Nie od dziś wiadomo, że producenci produkują mniej lub bardziej wytrzymałe kola dwumasowe i choćbyś stawał na głowie to tego nie zmienisz. Obecnie najbardziej wytrzymałe dwumasy produkuje Honda, a reszta to rosyjska ruletka.
powinna byc całkowicie zabroniona! u nas i tak jest zbyt dużo wypadków i za duzo osób ginie żeby jeszcze pozwolić rejestrować anglików. To nie sa samochody przystosowane do jazdy na kontynencie, stąd tez tak niskie ceny takich samochodów. W Polsce drogi są tragiczne, bardzo mało skrzyżowań bezkolizyjnych więc takim autem o wypadek bardzo łatwo.
W PAX czujnik to osobny element, mocowany jest on przy wentylu. Tak na zdrowy chłopski rozum powinno się go dać wsadzić do zwykłej felgi. Jeśli dobrze kojarzę to na rynku są "uniwersalne" czujniki ciśnienia w oponach, pytanie tylko czy da się je zgrać z czytnikiem Renaulta. W całej tej sprawie najbardziej irytuje mnie zachowanie serwisu, który tworzy jakieś dziwne historie i robi z tej technologi tajemnice, a potem po chamsku próbuje naciągnąć na swoje usługi.
Przeczytałem jeszcze raz mój wpis i faktycznie można go było odczytać tak jak Ty to zrobiłeś. Żeby było jasne, do wymiany idą całe koła ale chcemy zachować czujniki ciśnienia w oponach. Kolega pytał w ASO i jak zwykle powiedzieli mu, że taka zmiana jest niedopuszczalna i że na PAXach musi jeździć bo samochód jest konstrukcyjnie przygotowany tylko do tego systemu, że oni mu załatwią opony i serwis itd itp. Pytaliśmy znajomego mechanika i kilku wulkanizatorów. Zdania na temat użycia oryginalnych czujników są podzielone. Mechanik twierdzi, że demontaż tego ustrojstwa automatycznie wiąże się z jego uszkodzeniem.
Ale po kiego grzyba mu felgi do PAXów jak je ma. Chodzi o to, że on chce wymienić całe koła. Jedna opona PAX to około 1tys zł. Za te pieniądze jest komplet normalnych opon. O ceny felg PAX nawet nie pytałem bo pewnie zwalają z nóg. Chodzi mi wyłącznie o czujniki. Cała reszta i tak idzie na złom ew. do potrzebujących ludzi.
Ale po kiego grzyba mu felgi do PAXów jak je ma. Chodzi o to, że on chce wymienić całe koła. Jedna opona PAX to około 1tys zł. Za te pieniądze jest komplet normalnych opon. O ceny felg PAX nawet nie pytałem bo pewnie zwalają z nóg. Chodzi mi wyłącznie o czujniki. Cała reszta i tak idzie na złom ew. do potrzebujących ludzi.
Ja bym zaczął od rozebrania rozrusznika na części pierwsze. Po rozebraniu przeczyść wszytko i nasmaruj. Czasami wina leży nie w samym mechanizmie ale w sposobie działania. Brud bardzo skutecznie potrafi zablokować rozrusznik.
Sęk w tym, że PAX to felga i opona. Nie da się używać opon PAX bez felgi PAX i felgi PAX bez opon PAX. Pomijam już cenę opony ale sam system jest o kant dupy obić i dlatego wszyscy się tego pozbywają. Ponadto felga i czujni nie mają ze sobą wiele wspólnego. Czujnik jest zamontowany na feldze i to wszytko.
Znajomy sprawił sobie Scenica z PAXem (temat tych opon był na tym forum opisany i szeroko dyskutowany). Trochę poczytał, ja też go postraszyłem i chce wymienić felgi. Problem teraz czy da się wrzucić czujniki, żeby w aucie nie było choinki ?
To chyba jest zrozumiałe, że firma stara się obciąć gwarancje. Auto, które stoi też się zużywa, na pewno mniej i na pewno nie zużywają się kluczowe elementy ale jakieś tam problemy mogą się pojawić. Ponadto jeśli firma traktuje klienta serio to gwarancja jest realna a zatem ogranicza ona nieco dealera. KIA może dać 7lat bo potem pojawiają się wykluczenia.
- Index
- » Users
- » Adrian1
- » Profile