You are here:Start>Forum>View the posts of Artur

Forgot password? | Forgot username?
  • Index
  • » Users
  • » Artur
  • » Profile

Posts

Posts

Feb-15-2013 18:53:21
Category: Forum
Forum: AUDI

Też miałem nadzieje, że lakiernicy wiedzą co robią ale jak posłuchałem co ludzie opowiadają to mi się włos na głowie zjeżył. Byłem zaczerpnąć rady znajomego mechanika. Mam już namiar na człowieka który zajmuje się blacharką i lakierowaniem. Podobno typ warty polecenia. Drogi ale bardzo solidny.

Feb-14-2013 20:18:14
Category: Forum
Forum: AUDI

Wiesz dziś jest ciężko z robotą więc każdy chętnie bierze każdą fuchę. Niestety znam przypadki kiedy szpachla była kładziona na rdzę bo się gościowi spieszyło a usuwanie rdzy to czasochłonny proces. Kolega podpowiada mi żeby sobie sam to miejsce przygotował i oddał tylko do lakierowania. Podobno w necie można znaleźć całe tutoriale gdzie w sposób łatwi, lekki i przyjemny ludziska znający się na rzeczy tłumacza jak to zrobić.

Feb-14-2013 10:45:28
Category: Forum
Forum: AUDI

Dziś rano spotkała mnie niemiła niespodziana. Na swoim samochodzie odkryłem cudowne przetarcie. Uszkodzenie jest dość głęboki i sięga metalu. Prawdopodobnie zahaczył mnie jakiś de... odśnieżający parking na którym stał samochód. Nie widać wgniecenia, jest tylko uszkodzenie mające około 5-6 cm długości i 2-3cm szerokości. Teram mam problem. Audi ma ocynkowaną blachę i nie wiem czy każdy lakiernik sobie może z tym poradzić. Kolega po przygodzie pod marketem (baba zajechała mu samochód wózkiem sklepowym) oddał swój samochód dla zrobienia zaprawki. On również ma ocynk na blasze. Po 1,5 roku w tym miejscu pojawiły się bąble. Inny lakiernik stwierdził, że jego poprzednik nie znał się na robicie i uszkodził ocynk wokół naprawianego miejsca.

Feb-09-2013 18:43:36
Category: Forum
Forum: ALFA ROMEO

Ja bym brał i się nie zastanawiał. Szybę zawsze można wymienić a jak jest faktura to i reklamację można złożyć. Przy odsprzedaży też każdy zrozumie, że szyby pękają. Jak są faktury to nie ma problemu. Gorzej jak ich nie ma a samochód nosi ślady innych napraw

Feb-09-2013 18:32:40
Category: Forum
Forum: AUDI

Koleś też zachwala ten specyfik (dziwne, żeby tego nie robił ale co tam...). Trochę martwi mnie wpis, że producent nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenia powstałe w wyniku niewłaściwego stosowania środka. Jak dla nie to nie brzmi jak dupochron ale jak furtka w razie procesu. Jedna, sprawa mnie tylko martwi. Koleś który mi to dał powiedział coś takiego. Nie stosuj tego z chu...wym paliwem i w czasie dużych mrozów. Chodzi o to, że środek wiąże wodę i zamienia ją w żel. Jak jest tego dużo to może być nie wesoło.

Feb-08-2013 21:24:03
Category: Forum
Forum: AUDI

Mam pytanie stosował ktoś takie mikstury. Dostałem od znajomego (przedstawiciel handlowy) dwie butelki takiego płyny. Z opisu wynika, że można go stosować w każdym rodzaju silnika benzynowego. Opis działania: wiąże wodę, oczyszcza wtryski, zapobiega korozji itp. Ja nie bardzo wierzę w takie bajki ale widziałem gdzieś film z testów "uszczelniacza w płynie" i wyniki były bardzo obiecujące. Nie wiem jak z wiarygodnością tego źródła ale sam test fajny.

Przyznam szczerze, że na początku poszło ostro i chciałem nawet sprawę w prokuraturze zgłosić i sprawę w sądzie założyć. Potem okazało się, że nie jest tak tragicznie jak myślałem. Auto jeździ i jest proste. Całokształt jest w stanie zadowalającym ale masę jest drobnych pierdoł i druciarstwa. Postanowiłem doprowadzić samochód do ładu i nim jeździć. Znam przypadek gdzie ktoś po remoncie zamiast planować głowicę przetarł tylko płaszczyzny skrobakiem i papierem ściernym następnie złożył i puścił do ludzi. Gdyby ktoś np. wpiął mi w obwód poduszki rezystor, żeby wyglądało, że jest a faktycznie jej nie było to bym się nawet chwili nie zastanawiał. Ten samochód jest żywym dowodem na polską zaradność i gospodarność. W sumie poduchy są (od razu sprawdziliśmy), ABS działa, auto ma zachowaną geometrię (też było sprawdzane), analizator spalin nic nie wykazał (częsta bolączka to wycinanie katalizatorów).

W tym konkretnym przypadku to ciężko coś mądrego powiedzieć. Ktoś kto rzeźbił w tym samochodzie chyba wiedział co robi i jak to ukryć. Podejrzewam, że handlarz nawet nie miał pojęcia o tym jaką minę sprzedaje. Rozmawiałem z nim po fakcie i był bardzo zdziwiony. Np. dostałem fakturę na rozrząd a przy zmianie mechanik stwierdził, że mam więcej szczęścia niż rozumu bo pasek miał już pęknięcia (według mechanika to mógł być oryginał lub wymieniony na ostatnim serwisie gwarancyjnym a auto ma sporo ponad 200 tys km przebiegu. Faktura była z lipca roku poprzedniego przy stanie lekko ponad 200 tys). Jak do niego pojechałem z pretensjami to dostałem komplet zimówek na stalowych felgach żeby nie robić afery. Podejrzewam, że on te zimówki to wziął razem z samochodem i chciał dodatkowo zarobić.

Auto kupiłem od handlarza ale nie z komisu. To jest tak zwany head hunter. Gość jeździ po całej Polsce i szuka okazji. Poprzednim właścicielem auta był podobno mechanik. Przy kupnie dostałem kilkadziesiąt faktur i rachunków na części, remonty i regeneracje. Jak się potem okazało wszytko to była totalna lipa ale generalnie samochód jeździ bez większych problemów. Ten sam mechanik który mi tą furę naprawia był ze mną przy zakupie. Sprawdzaliśmy auto dokładnie i wielu rzeczy nie zauważyliśmy. Ktoś zadał sobie naprawdę wile trudu żeby ukryć fuszerki. Jeśli właścicielem faktycznie był mechanik to był to druciarz artysta. Łapy były pchane praktycznie wszędzie łącznie z instalacją LPG i praktycznie każda naprawa robiona metodą ekonomiczno-gospodarczą.

Problem był nieco poważniejszy niż myślałem. Mechanik stwierdził, że przewody doprowadzające paliwo są niewłaściwe. Ich średnica jest zdecydowanie za mała, w dodatku zastosowane zostały jakieś łączniki które dodatkowo utrudniały dopływ paliwa. Z tego co mówił mechanik to odkrył to zupełnie przypadkiem. Podczas demontażu ssaka uszkodził przewód i musiał go zmienić. Jak się za to zabrał to wyszły mu takie kwiatki. Ponadto pompa miała wpięty w układ jakiś dodatkowy przekaźnik. Mechanik wymienił również sito ssaka. Według niego te modyfikacje wprowadzone zostały podczas montażu LPG. Padło takie przypuszczenie, że ktoś dłubał przy tym bo chciał aby pompa nie pracowała podczas jazdy na LPG. Podobno cały układ zasilania paliwem jest mocno pokombinowany. Mechanik mówił, że ktoś zadał sobie bardzo dużo trudu, żeby to zrobić.

  • Index
  • » Users
  • » Artur
  • » Profile

Board Info

Board Stats
 
Total Topics:
955
Total Polls:
0
Total Posts:
6105
User Info
 
Total Users:
559
Newest User:
Shakal85
Members Online:
0
Guests Online:
9

Online: 
There are no members online

Najnowsze

forum motoryzacyjne avatar
Autko niby fajnie wyposażone, nowocześnie. I...
in MINI
Oct-19-2018 23:29:44
forum motoryzacyjne avatar
Tak, na Allegro sprawdziłem cenę, faktycznie...
in DAEWOO
Oct-19-2018 23:27:14
forum motoryzacyjne avatar
Nie zmierzam się tu z nikim wykłócać na siłę,...
in HYUNDAI
Oct-19-2018 23:23:03
forum motoryzacyjne avatar
Nie zamierzam się tu z nikim wykłócać na siłę,...
in HYUNDAI
Oct-19-2018 23:22:59
forum motoryzacyjne avatar
Wziąłbym też pod uwagę Mazdę, te autka na...
in Ogólne
Oct-19-2018 23:14:32

Najnowsze wydarzenia

Sorry, no events.
Go to top