- Index
- » Users
- » Szczęsny
- » Profile
Posts
Ośmielę się z Tobą nie zgodzić. Trafic to fajny samochód choć troszkę za delikatny na typowego dostawczaka. Problemy, o których piszesz są raczej typowe dla jednostek diesla nowej generacji, choć przyznam, że nie bardzo wiem co oznacza wpis "problem z zapłonem". Rozumiem, że chodzi Ci o start np. zimą. Francuzi muszą się jeszcze trochę pouczyć ale uważam, że i tak jest nieźle.
O ile wiem to lakiernicy podobnych środków (zaznaczam podobnych a nie tych samych używają do zmywania nalotu. Potem czyszczą mechanicznie całość i znowu mycie. W ten sposób cząsteczki rdzy nie są wcierane głębiej. Są to zabiegi powierzchniowe i nie mają one na celu usunięcia rdzy a jedynie pozostałości po niej. Tak czy siak nie jestem w stanie gościowi tego wyperswadować więc pewnie za jakieś pół roku pochwalę się efektami.
Fura oczywiście pójdzie do lakiernika ale naprawę sąsiad chce zrobić we własnym zakresie. Za tym rozwiązaniem przemawiają dwie kwestie. Po pierwsze będzie taniej (tak mu się wydaje ale ja nie jestem tego taki pewien), po drugie będzie miał gwarancję, że naprawa będzie wykonana dobrze. Niestety nie wszyscy lakiernicy się przykładają i jak pokazuje, życie nawet tym z nieposzlakowaną opinią zdarza się fuszera.
Jakiś czas temu kobita na parkingu zarysowała Avensisa mojego sąsiada. Sąsiad mocno się wkurzył i postanowił się z kobitą tłuc po sądach. Przez cały czas auto nie było naprawiane bo wzywaniu byli rzeczoznawcy i eksperci. Teraz kiedy już wygrał i wyrwał od baby pieniądze (szczegółów nie znam więc nawet nie pytajcie) zabrał się za naprawę. Wpadł on na szatański plan, żeby parę złotych zaoszczędzić i postanowił naprawić to w domu. W miejsce uszkodzenia wlazła się rdza. Czyścić nie chce bo się boi uszkodzeń. Wymyślił, żeby pociągnąć to jakimiś chemicznymi cudami. Nigdy tego nie stosowałem i byłym wdzięczny za opinie.
Sprecyzuj nieco. Ja już kiedyś naprawiałem ten samochód (dokładnie ta sama usterka) i załatwiłem to tak, że przeciąłem drążek i dogiąłem go na maksa. Wtedy to pomogło teraz też tak zrobiłem ale nic to nie dało. Nawet z pomocą łapki nie dało się tego rady ruszyć. Jutro wybiorę się do kumpla po szlifierkę prostą pneumatyczną a odpowiednim frezem i trzeba będzie łeb śruby uciąć. Trochę ryzykowne bo można pochlastać przewody.
Problem jest tego typu. Znajoma odstawiła swój samochód do warsztatu. Mechanik miał wymienić m.in drążki stabilizatora. Z jednej strony wymienił bez problemu ale z drugiej, drążek wyraźnie się postawił i koleś olał tema i go zostawił. W sumie lepiej by zrobił jakby olał temat zupełnie po pierwszej próbie ale ten kretyn kręcił (chyba nawet w złą stronę) i zupełnie zerwał łeb na ampula. Zna ktoś sposób na odkręcenie tego dziadostwa ? Próbowaliśmy już morsem i kombinerkami, używaliśmy łomu i nic.
Takiego pickupa szukałem. Gdyby je teraz nowe sprzedawali to by sobie takiego kupił. Ciekawe jak wypada w porównaniu z tymi dzisiejszymi pseudo-ciężarówkami.
Nie no oczywiście ale chodzi mi o sam stosunek do tematu. Wady aut dostawczych nie są tak szeroko komentowane. W przypadku Mercedesa widać to chyba najwyraźniej. Może to ja mam lekko skrzywione spojrzenie na tą markę ale liczba krytyków np. Sprintera jest stosunkowo mała.
No ok ale jak się ma to co napisałeś do tego co napisałem ja. Znam polskie realia bo tu mieszkam a ja pytam o jakość. Nie wydaje mi się aby Mercedes produkując swoje samochody jako probierz przyjmował polski rynek. Chodziło mi o to dlaczego samochody użytkowe zbierają u nas pochwały a cywilne baty.
W tym konkretnym przypadku też głownie chodzi o gwiazdę na masce. Podejrzewam, że jak by BMW czy Audi produkowało samochody dostawcze ten człowiek zaryzykował by bankructwem, żeby tylko je mieć. Wracając do samego auta. Jak czytam to forum to większość tu piszących nie ma zbyt dobrego zdania o Mercedesie. Zastanawia mnie więc fakt dlaczego jako "kontr przykład" podajecie Kangoo, które w Polsce jest bardzo popularne i raczej cenione. Czyżby Mercedes bardziej dbał o klienta- przedsiębiorcę niż o klienta-zwykłego zjadacza chleba ?!
- Index
- » Users
- » Szczęsny
- » Profile