Różnie z tym bywa, pamietam jak brat kupił przez internet nowe tarcze hamulcowe Mikoda a po trzech miesiącach były całe krzywe. Zgłosił reklamacje ale oczywiście nie uznali choć ewidentnie cos było nie tak bo brat niewiele jeździ żeby doprowadzić do takiego stanu tarcze przez trzy miesiące. Dopiero mechanik mu powiedział że spotkał sie juz nie raz z takimi sytuacjami gdzie towar wadliwy jest sprzedawany jako nowy.
Przy produkcji jak wychwycą wadę to towar odrzucą ale jak nie to to idzie w świat a co się z tym dzieje to juz nikt nie wie. Poza tym kto wie co się dzieje z wadliwym towarem w fabryce?

Adrian1 wrote:

Wy się śmiejecie a problem jest poważny. Rozebrałem dziś pół auta i muszę stwierdzić, że taka modyfikacja jest poważniejsza niż myślałem. Zamontowanie tego we właściwy sposób chyba jest niemożliwe. W nowszych samochodach przy klamrze jest napinacz. W starszych nie ma kontrolki.

Sorry ale nie łapię, czy coś mnie ominęło? O jakiej modyfikacji ty piszesz i dlaczego rozebrałeś pół auta??

oczywiscie że nalezy czyścić bo przeciez powietrze przechodzi przez wywietrzniki cały czas i brud się w środku zbiera no nie? Jak zaczynasz miec problemy z oczami czy z katarem to jest to wystarczajacy sygnał do tego żebyś wyczyścił dokładnie kanały. Przez tyle tal to tam masz pewnie całą hodowlę grzybów.

albo kupić żeń szeń na pamięć