- Index
- » Users
- » kindolB
- » Profile
Posts
Posts
Jadę sobie wczoraj swoją Madzią i po kilku kilometrach widzę, ze mi temperatura silnika ostro wzrosła, nic, jadę dalej, temperatura dalej wzrasta, juz prawie do czerwonej kreski a wentylatora nie słychać. Dziwna sytuacja bo przejechałem może całe 10km. Zatrzymałem auto, wyłączyłem silnik i odczekałem jakieś 15minut. Włączyłem ponownie i dalej to samo. Postanowiłem podjechać do najbliższego warsztatu ale po jakiś 10 minutach temperatura zaczęła spadać. Nic z tego nie rozumiem, co o tym sadzicie? Walnięty czujnik?
No nie ma żadnej reakcji jakby akumulator padł zupełnie ale wiem że nie padł bo przed stłuczką normalnie działał. Uderzenie było dośc mocne jak na wycofywanie bo brat próbował świrować i wcisnął gaz do dechy Teraz jest już ciemno a dopiero wróciłem więc jutro muszę jeszcze sprawdzić co i jak, każdy mówi że to ten czujnik odciął zapłon ale nie mogę znaleźć żadnych sensownych informacji o nim...
witam!
Jestem tu nowy i mam pytanie czy ktos wie co może byc przyczyna tego że nie można uruchomic auta po stłuczce? Czy ten model ma wbudowany czujnik uderzeniowy? Nie mogę odpalić auta po tym jak mój brat cofając uderzył dosc mocno w przód mojego auta. Chodzi o Mazdę 626 V 2.0l diesel z 2001 roku.
- Index
- » Users
- » kindolB
- » Profile