Tak się składa, że ja mam taka kamerkę (prezent urodzinowy) i używam od kilku miesięcy. Moje opinie są jak najbardziej pozytywne. Kamerka jest dość niewielkich rozmiarów przez co nie rzuca sie zbytnio w oczy przymocowana do szyby. Bardzo fajne jest pokrętło mocujące zamiast tradycyjnej wajchy, dużo lepiej się przez to trzyma i łatwo zdejmuje z szyby. Na pochwałę zasługuje też długi przewód przez co można go ładnie poprowadzić wzdłuż bocznych słupków. Jesli chodzi o wyświetlacz to jest bardzo duży, czytelny i ma doskonałą jakość, bez problemu wszystko ładnie widać tak w dzień jak i w nocy. Jedyny problem jaki zauważyłem to przy silnym słońcu za plecami kierowcy ekran jest słabo widoczny ale to niestety bolączka większości wyświetlaczy LCD, także tych z górnej półki.
Widoczność pod kątem jest bardzo dobra co akurat dla mnie jest największy plus.
Obsługa jest dziecinnie prosta i właściwie intuicyjna. Kamera ma 4 tryby pracy. Jakość nagrywanych filmów jest dobra,choć jak ktoś używał kamerki z wyższej półki to może narzekać na jakby sztuczne kolory. Tablice rejestracyjną nagrywanego auta da się odczytać z ponad 20 metrów więc to niezły wynik jak na kamerkę w tym przedziale cenowym. W nocy ta odległość spada do jakiś 12 metrów.
Jak dla mnie jest to bardzo fajna kamerka godna polecenia. Jak na pierwszy raz myślę, że będziesz zadowolona.

To nie jest tak, że się nic nie zmienia bo coraz więcej ludzi jeździ z kamerkami i przesyła filmy policji. Mimo wszystko coś się zmienia, wolno ale jednak. Edukowanie społeczeństwa i kampanie robią swoje. To wszystko w połączeniu z wysokimi mandatami powinno w przeciągu kilku lat poprawić bezpieczeństwo.

Jak najbardziej ma sens pod warunkiem że wiesz jak się do niego stosować.

Wystarczą wysokie kary ale nie robiłbym nagonki na wszystkich kierowców bo dlaczego niewinni mają cierpieć? Trzeba podwyższyć wysokość mandatów i zmniejszyć ilość dopuszczalnych punktów karnych na prawku. Najważniejsza jest jednak edukacja i zamiana całego egzaminu na prawo jazdy bo on niczego nie uczy i z roku na rok przybywa nam drogowych idiotów.

Drgania mogą też pochodzić od układu wydechowego, więc sprawdź umocowania rury wydechowej.

Polecam Suzuki Swift. Za 5tys kupisz rocznik 2001/2,mały silnik, niskie spalanie to glówne atuty. Do tego autko nie stwarza większych problemów, części tanie.

nie ma co generalizować, przecież nie każdy Polak to pijak i złodziej prawda? Samochody potrafią nieźle ogłupić, także te z niższej półki. 

Dobre auto ale wadą jest spore spalanie, proponuje pomyśleć o instalacji gazowej.

Temat długi jak rzeka. Powodów może byc wiele, na poczatek sprawdź stan świec zapłonowych, przewodów wysokiego napięcia i przewody podciśnieniowe. Może być też tak że przepływomierz uległ uszkodzeniu. Obroty mogą falować za sprawą osadu na silniku krokowym oraz przepustnicy. Winna moze byc też sonda lambda, która mierzy zawartość tlenu w spalinach. Najlepiej jak pojedziesz do warsztatu bo samemu trudno ci będzie znaleźć konkretną przyczynę.

Należałoby spróbować zresetować czyli odłączyć minusową klemę od aku ale jak auto z 2012 to jedź do serwisu bo masz przecież 7 letnią gwarancją, nie warto samemu kombinować.