- Index
- » Users
- » Tojad
- » Profile
Posts
Hmm jest taka możliwość, bo niestety montaż nieoryginalnego radia właśnie może skutkować takimi sprawami. Pisałeś, że popaliłeś bezpieczniki - bardzo możliwe, że spaliłeś któryś, ktory odpowiadał właśnie za sterowanie nawiewem. Wymienileś je na nowe?
No tak, klocki muszą się dotrzeć, tak jest w każdym samochodzie po wymianie klocków. Zazwyczaj różne dziwne efekty występują, u mnie akurat poprzedni właściciel nie dotarl dobrze klocków no i problem był taki, że niestety przy hamowaniu klocki piszczą. Po prostu musisz hamować właśnie delikatnie i staraj się dociskać pedał równocześnie, po jakims czasie się dotrą
Witam,
Posiadam Passata B5 po lifcie z 2001 roku. Dwa lata temu był do niego zakładany gaz. Na początku było wszystko ok, jednakże teraz jest problem taki, że przy przełączaniu na zimnym silniku z benzyny na gaz po prostu szarpie autem, a tego nie powinno być, bo miałem kilka samochodów z gazem i czegoś takiego nie było. W dodatku pojawiła się kontrolka check engine, która wskazuje, że jest zbyt uboga mieszanka paliwa. Czy to jest wina reduktora czy po prostu ustawień?
Coś się w końcu zaczyna dziać w stajni VW, bo wiało tam niezłą nudą. Wygląda na to, że nareszcie VW wziął sobie do serca wszechobecne uwagi o beznadziejnie nudnym wyglądzie swoich aut. Passat CC to dla mnie prawdziwy powiew świeżości. Bardzo fajny opływowy kształt ze sportowym pazurem. Złośliwi mówią, że tak dobrze wygląda bo nawiązuje do Mercedesa Bardzo dobra oferta silnikowa, zwłaszcza 2.0 TSI o mocy 200 KM, do setki przyspiesza w 7 sekund. Świetne auto z charakterem i mam nadzieję, że to koniec ery nudnych VW.
Tak się składa, że ja jeżdżę Mazdą 626 1.8 101KM.Mogę ci serdecznie polecić to auto. Typowy niezawodny Japończyk i to z tych pierwszych modeli, o których się mówi, że są nie do zdarcia. Auto naprawdę bezawaryjne i wytrzymałe. Można jeździć i jeździć. Moja ma juz przejechane 230tyś i nadal chodzi jak w zegarku. Trzeba pamiętać o regularnym wymianie płynów(ten model jest wrażliwy na zaniedbania) i kupować oryginalne części. Sa one droższa od zamienników, ale auto chodzi dużo lepiej. Właściwie to nie miałem żadnej poważnej awarii i choć auto jest leciwe (12 wiosen) to nie mam zamiaru zmieniać na nowe. Zawieszenie jest bardzo wytrzymałe jak na nasze drogi ale warunkiem jest kupno oryginalnych części. Jedyna bolączka tych aut to korozja dlatego trzeba robić regularne przeglądy i ewentualne zalążki rdzy usuwać. Polecam to auto bo mi służy wiernie od wielu lat, a przyznam, że jest dość mocno eksploatowane przeze mnie i moją rodzinę.
Ford Mustang wygląda jak milion dolarów. Rewelacyjne auto rozpoznawane na całym świecie, dla mnie doskonałość i jedyna auto Forda, które ubóstwiam.
Coś im nie wyszło, zresztą nie pierwszy raz. Picasso miło być autem rodzinnym i takie jest ale jazda nim to mordęga. Przede wszystkim silnik jest za mały do tak dużego auta więc nawet nie ma co próbować wyprzedzać bo szanse powodzenia są nikłe, jak ktoś kupił 1,6l 90KM to wie o czym mówię. Jeśli już rozważać zakup to tylko mocniejszej jednostki np 2.0 90KM ale i tu osiągi są bardzo przeciętne. Francuzi tłumaczyli, że tak miało być, bo to auto rodzinne więc musi być bezpieczne. Z ty się akurat zgodzę, jest bezpieczne, bo nikt nawet nie próbuje jeździć agresywniej czy wyprzedzać. Zwyczajnie się nie da. Niestety do tego dochodzą częste awarie, zwłaszcza skrzyni biegów. Dla mnie to też porażka. Pomysł był dobry, ale wyszło jak zawsze.
- Index
- » Users
- » Tojad
- » Profile