- Index
- » Users
- » Kozak
- » Profile
Posts
No tak, ciekawy temat, ja sprawdziłbym wtryskiwacz, bo skoro na gazie chodzi normalnie, a na benzynie na jeden nie to sadzę że może być właśnie wina wtryskiwacza.
ekspert wrote:
Z takim modelem to szykuj dużo kasy, bo zmienić trzeba wszystko. Uniaki to skansen. Możesz wpakować ledy i zmienić kolor, kupić ekstra felgi, a i tak będzie to Uniak. Prawda jest brutalna, ale tych aut już się zmienić nie da! Lepiej kup coś z tej epoki.
A kto tu chce zmieniać auto, tak, żeby nie wyglądało jak Uno? Przecież nie o to w tym chodzi. Popadacie w jakieś skrajności, każde auto ma to coś i wystarczą przemyślane zmiany, żeby stworzyć coś naprawdę oryginalnego. To, ze auto jest z poprzedniej epoki o niczym nie świadczy, kolega pisał, że jest zadbane i dobrze jeździ. Jak dla mnie ważny jest dobry pomysł i tyle.
Czytając takie opinie to można się normalnie pochlastać.
Ludzie, co Wy za głupoty piszecie. Z każdym autem można coś fajnego zrobić i wcale nie muszą byc to jakiś horrendalne sumy. Możesz sobie kupić spray do malowania nadwozia i za niewielką cenę zmienić kolor. W środku też nowe fotele, zegary i masz ciekawy design. Pomysłów jest od groma. Trzeba trochę poszukać na necie tanich części, jakiś gadżetów. To, że auto stare to nie jest żaden argument, co to, tylko nówki można przerabiać? Uno ma to coś i ludzie mają do tego modelu duży sentyment. Najważniejsze żeby sobie znaleźć jakiś fajny projekt i go realizować. Wieś tuning jest wtedy jak przesadzisz ze zmianami, a nie dlatego, że przerabiasz Uno!
Widzę, że Twój kolega naprawdę nie wie co chce od życia. Może faktycznie lepiej jak kupi sobie tego Golfa na wypadek jakby mu sie odwidział sporyowy samochód?
Wracając do tematu, to może warto się zastanowić nad Hondą Prelude? Auto ma doskonałe osiągi, mało awaryjne, a do tego świetnie wygląda. Jedyny minus to często pojawiająca się rdza w okolicy nadkoli, podobnie jak przy maździe. Nie ma się co oszukiwać Mazda ma poważne problemy z rdzą i im wcześniej Twój kolega zda sobie z tego sprawę, tym lepiej. Honda wypada tu znacznie lepiej, ale tez trzeba być uczulonym na ten problem. Do 15tyś znajdziesz auto z 99 roku.
Jak dla mnie cudo! No ale trzeba wiedzieć co się chce od zycia!
Słuchaj mały! Nie słuchaj jakiejś Pauli, która "trochę się zna" tylko rusz głową, weź ze sobą mechanika, albo kogoś kto na motoryzacji się zna i jedź obejrzeć auto! Co tu można po kilku zdjęciach powiedzieć. Ludzie nie takie rzeczy ze zdjęciami robią, Photoshopa znasz?
Żeby stwierdzić czy pojeździ, czy nie to trzeba generalny przegląd zrobić. Znam ludzi, którzy dbają o samochody i jeżdżą nimi po 25 lat bez większych problemów, a jak popatrzysz to dałbyś sobie dwie łapy obciąć, że auta mają nie więcej niż 10 latek. Z tym matizem może byc tak samo, a może tez być zupełnie odwrotnie.
Po pierwsze, to jakieś tam modele w Polsce jeżdżą, więc chyba za słabo szukałeś. Po drugie, to dlaczego akurat chcesz kupować auto w kraju, od polskiego handlarza? Tylko grubo przepłacisz i jeszcze ci jakiegoś odpicowanego grata wcisną! Jak chcesz kupić dobre auto, z oryginalnym przebiegiem to szukaj za granicą. Tam Acura jest bardziej popularna, ludziska mają więcej kasy to i lepiej o auta dbają. Konkurencja jest większa, to i tańszy model kupisz. W Polsce to jednak rzadka marka i jak już na nią trafisz to grubo przepłacisz.
Witam. Ostatnio najadłem się strachu wracając do domu moją Astrą II. Otóż, jechałem autostradą, a że było dość późno, postanowiłem trochę przycisnąć. Na liczniku miałem ok 185km/h, kiedy nagle usłyszałem głośny huk, kłęby dymu za autem i wybiło check 0335. Zaraz zjechałem na pobocze, wyłączyłem silnik i czekałem, aż ostygnie. Później odpaliłem samochód ponownie i zapalił bez większych problemów. Dojechałem do domu, już nie przekraczając 110km/h. Przyznam, że najadłem się strachu, ponieważ huk był nie z tej ziemi. Co to mogło być? Przy zapłonie wybija check 0335, ale podczas jazdy go nie ma. Czy ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam
- Index
- » Users
- » Kozak
- » Profile