Jak odróżnić auto z wysp od europejskich ?
Re: Jak odróżnić auto z wysp od europejskich ?
niestety przerażająca większość Polaków woli zaryzykować kupując kota w worku, niż wydać te 200zł na przegląd i spać spokojnie. Jak słyszę historie, że kupione auto okazało się złomem, to śmieć mi się chce. Widziały gały co brały! Każdy ma nadzieję, że im sie uda, tłumacz, że ryzyko sie nie opłaca, pokazuj na przykładach, a i tak głupi naród zrobi swoje.
Re: Jak odróżnić auto z wysp od europejskich ?
Nawet na przykładzie tej historii widać, że wielu ludzi lubi myślenie magiczne i życzeniowe. Wystarczy przed nosem pomachać fakturą z Niemiec czy książką serwisową i nikt już nie sprawdza skąd faktycznie auto przyjechało. Wystarczy, że przebieg skoryguje się do 190 tys km i można bez problemu sprzedać kremowego Passata kombi jako nówkę sztukę.
Wracając jednak do tematu to taka szczegółowa rozkmina VINu byłaby nie do przecenienia. O ile pamiętam to amerykańskie auta mają takie proste kodowanie VIN np. pierwsza litera to kolor, A to czerwony itp.