Witam serdecznie

Zastanawiam się nad tym, czy posiadacie w swoich samochodach sprzęt audio? Jeśli tak to pochwalcie się.

Lancia? Hm ciekawy wygląd, tym bardziej jeśli np. mówimy o Ypsylonie, czy jak się to pisze. Ale jak wyglądają kwestie dynamiki i awaryjności? Hmm ciekawy dosyć temat, jednak nie miałem nigdy styczności, ani żaden znajomy nie miał, także trudno coś powiedzieć.

Policja teź jeździ i nie narzekają.

Ja ze swojej strony dodam, że nie wsiadłbym raczej w nic tego typu, wolę używkę, jednak markową.

Wydatek? W moim regionie za ok. 200-300 zł za komplet zrobią Ci wszystkie tylne!

Raczej stawiałbym na reduktor. Sprawdzałeś jeszcze gumy z przewodami gazowymi? Nie czujesz smrodu gazu na postoju?

Ja bym raczej stawiał na wyważanie, tym bardziej, że pisałeś, że opony były zmienione, więc i musiało być wyważone. Jeśli zostały źle wyważone, to taki efekt będziesz miał. Jeśli byłoby to z przodu, to stawiałbym na drązki, ale tył, jeśli nie wyważenie to tylko i wyłącznie belka, skoro wszystko inne było sprawdzone.

Dokładnie - nic nie rób! Po pierwsze szkoda kasy, a po drugie wygląda to później jak wieś tuning. Skoro masz takie auto, to musisz nim jeździć, bo on i tak nadaje się raczej do muzeum niż do jazdy, no ale cóż

Dokłądnie, popieram wypowiedź powyżej.

Nie warto jeździć na rezerwie, no chyba że macie kase na nową pompe.

W Aveo powinn obyć gdzieś kilka litrów, które powinno Ci starczyć na ok. 50-60 kilometrów, taka jest moja uwaga. Powinieneś mieć taką informację w instrukcji obsługi. Jak nie to poszukaj na necie.

Dobra dobra - teraz taki drobny przykład - wolicie zatem kupić autko z przebiegiem 60 tyś km aniżeli z 200 tyś? Okej, każdy uważa, że 60 tyś jest mało, jednak zobaczcie na to z drugiej strony - jeśli autko było serwisowane, było z nim wszystko ok, ma wszystko wymienione na cacy, to jest lepiej zadbane niż te, co przejechało raz na rok i ma te 60 tyś kilometrów. Po drugie.. Skąd pewność, że te 60 tyś to nie fałszywy pomiar? Tu przy 200 masz pewne pochodzenie przebiegu...

No ale jednak sprawdź, czy nie jest po jakiejś konkretnej kolizji. Wiesz.. Ksiązkę na allegro wraz z pieczątkami serwisów znajdziesz za 100 zł, więc to, że jest aktualna ksiązką to nic nie znaczy...

Autko sprowadzone? Bo zazwyczaj te autko są już w Polsce w 100 % "bezwypadkowe".