- Index
- » Users
- » Wojtas10
- » Profile
Posts
Słuchaj, słyszałem coś o db kiler, nie wiem czy właśnie o to chodzi. Na Allegro nawet chyba są. One wkładane są do końcówki i przykręcane od spodu. Głośny wydech niestety jest problemem, bo co raz więcej policjantów się czepia.
Z tego co wiem, to te oferowane na Allegro (tym bardziej te tanie) nie mają możliwości podłączenia klapy. W sumie siłowniki są, ale instrukcja jest tak popaprana, że ciężko cokolkwiek z niej wyczytać. Polecam Ci podjechanie do elektryka i razem coś na pewno pokombinujecie.
W sumie francuzy jakoś za mną szczególnie nie przemawiają. Stawiając auto japońskie i francuskie, to francuskie wypada jak jakaś paniczka, natomiast japońskie autko to prawdziwy wół roboczy. Nic mojego nastawienia do francuzów niestety nie zmieni i piszę to, co sądzę o w ogóle tej marce.
Hmm ojj niekoniecznie, bo za 5 koła idzie już wyrwać całkowicie fajny model, więc nie mów że złom. Popatrz właśnie na Allegro i zobaczysz sam, że całkiem fajną betkę idzie w tej cenie wyrwać. Wiem co mówię, bo sam dziennie oglądam auta na Allegro.
Budda wrote:
Przede wszystkim to "focha nie strzelam" ale nie zgodzę się do końca z waszym stwierdzeniem, że jak dbasz to masz. Owszem, o każde auto tzreba dbać ale są takie, w których robisz standardowe wymiany i jeździsz, a są i takie w których te standardy nie wystarczą i to wasze "dbasz to masz" nie ma tu nic do gadania! Jeździłem Fordem i Renault to wiem co mówię. Na głowie stawałem, żeby wszystko grało a i tak co chwila coś sie psuło. Jesli sprawność wszystkich aut zależy od "dbania" to dlaczego tyle modeli cieszy się złą sławą? Dlaczego np Alfa Romeo jest znana na całym świecie za sprawą swojej awaryjności? Co, bo ludzie o nia nie dbają? Dlaczego japońskie auta są mało awaryjne? Chyba skądś to się wzięło co? Po co te wszystkie testy niezawodności aut na które firmy wydaja miliony? Ja nie twierdzę, że Audi to marka doskonała i 100% bezawaryjna ale twierdzę, że mało jej do doskonałości brakuje.
Ojj nie zgodzę się z Tobą. Jest w Polsce przekonanie, że niemieckie to mega super. Dupa! Nie zgodze się z tym. Faktycznie, może i są mało awaryjne, jednakże jak się coś popsuje, to przed oczami ukażą nam się conajmniej 4 rzędy cyferek, co dla żadnego Polaka nie jest niczym fajnym. Więc uważasz, że np. warto kupić używane Audi z przebiegiem 400 tyś km niż np. Fiata Pande dwuletnią z przebiegiem rzędu 20 tyś, tak?
Słuchaj, czy te wycieki ma Twoja siostra czy też szkoła jazdy? W sumie sam się zastanawiam, jak to teraz wszystko będzie. Na cale szczęście ja już prawko mam. Z tego co udało mi się dowiedzieć, to testy mają być generowane w czasie rzeczywistym i przede wszystkim przedstawiać realne sytuacje na drogach. W sumie zastanawiam się, czy nie będzie to wyglądać tak jak sprawa miała się z testami w UK.
Hmm a jakie są typowe awarie tego autka?
Również to potwierdzam, bo niestety znajomy ma E klase i za ostatnią naprawę czegoś tam w zawieszenu zapłacił ponad 4 tyś zł :O
No właśnie, temat o E jest, natomiast o S'ce niestety nie ma, więc co sądzicie o samej S'ce?
- Index
- » Users
- » Wojtas10
- » Profile