System PAX
Like
Dislike
System PAX
Witam.
To co napiszę ma charakter wyłącznie informacyjny. Być może komuś się taka informacja przyda i będzie mógł podjąć świadomy wybór. Nie mam na celu komukolwiek, czegokolwiek odradzać czy doradzać chcę tylko poinformować co to jest za system, jakie ma wady i zalety. Do podjęcia tego kroku skłoniła mnie historia człowieka który zakupił auto wyposażone w ten właśnie system. Obecnie samochód stoi unieruchomiony w sumie bzdurną usterką. Czym jest PAX: w dużym skrócie jest to koło (felga+opona+czujniki) stworzone przez firmę Michelin. W Polsce tego typu koła najczęściej można spotkać w Renault Scenic jednak były one stosowane również w innych samochodach. Koncepcja była prosta: stworzyć oponę odporną na utratę ciśnienia. Michelin wpadło na pomysł aby w przeciwieństwie do opon typu RunFlat modyfikacji poddać nie tylko samą oponę ale również felgę. Wtedy właśnie powstał PAX. Składa się on ze odpowiednio przygotowanej opony oraz felgi ze specjalnym elastycznym kołnierzem umieszczonym centralnie. System ten pozwala na przejechanie 200km z prędkością nie przekraczającą 80km/h nawet przy całkowitej utracie ciśnienia w oponach. Zdarza się nawet, iż kierowca nie jest do końca świadom utraty ciśnienia. W tym celu samochody zostały zaopatrzone w kontrolki ostrzegawcze sprzężone z czujnikami ciśnienia umieszczonymi w kolach samochodu. Tyle teoria. W praktyce jednak nie jest już tak różowo. O ile sam system to moim zdaniem genialny wynalazek (miałem okazje jeździć samochodem wyposażonym właśnie w PAX) o tyle jego eksploatacja w naszym dziwnym kraju nie jest już taka prosta. Główny problem to ceny. Opona tego typu to wydatek około 800 zł za sztukę, ponadto jest ona ciężko dostępna i mało która firma chce ją sprowadzić. W znakomitej większości przypadków firmy ściągają te opony od producenta a to niestety trwa i kosztuje. Druga sprawa to czujniki. Niestety dość łatwo jest uszkodzić ten czujnik. Koszt nowego to około 200 zł. Nie wiem jak wygląda kwestia używanych ponieważ czujniki są kodowane. Wystarczy źle założyć koła (np. zamienić stronami lub tył z przodem) i na desce rozdzielczej zapala się piękna żółta lub czerwona kontrolka ewentualnie wyświetlany jest inny komunikat (w zależności od modelu i wyposażenia) sygnalizując tym samym błąd. Na domiar złego nie każdy wulkanizator może i umie zdjąć taką oponę z felgi (powinno się stosować specjalne urządzenia służące właśnie do demontażu PAXów). Niestety taka usługa jest znacznie droższa od zwykłej wymiany opony. Najwyższa cena o jakiej słyszałem za taki demontaż to 100 zł za szt. Wisienka na torcie jest fakt, że na felgę dostosowaną do PAXów nie można włożyć zwykłej opony a opona PAX nie może być zamontowana na zwykłej feldze.
Wielu handlarzy niestety nie informuje o tych faktach i potem jest płacz. Mam nadzieje, że to co napisałem przyda się komuś.
Thank you
Re: System PAX
Czytałem na ten temat, bo kiedyś kumpel się chwalił jak to jego ojciec sprowadził sobie z Belgii auto na takich oponach. Wtedy młody byłem, głupi i myślałem, że to faktycznie taki super wynalazek. Kumpel nie mógł się nachwalić tych opon. Problemy zaczęły się kiedy ojciec złapał gumę. W Kielcach nikt nie potrafił zmienić mu koło na nowe. Okazało się że w całym mieście nie mieli urządzeń do PAX. Skończyło się na tym, że musiał jechać do Wrocławia do serwisu, który dysponował specjalistycznym sprzętem. Wiem, że wywalił te wszystkie opony i kupił zwykłe, bo nie chciał ryzykować. Tak to jest jak się człowiek na czymś nie zna i kupuje w ciemno. Jakiś czas temu był artykuł, co w samych superlatywach wypowiadał się na temat tego systemu i ani słowa nie było o minusach i kosztach wymiany takich opon. Wiele ludzi nie ma zielonego pojęcia jak PAX działa i myśli, że jak złapią kapcia, to sami wymienia koło albo za niewielkie pieniądze zrobi to wulkanizator.
Re: System PAX
Ja nieszczególnie widzę zalety tego rozwiązania. Nie mówi się o tym wiele ale nawet w przypadku skorzystania z systemu RunFlat producent nie zaleca naprawy takie opony a jej wymianę. W tym przypadku pewnie jest podobnie ale nikt o tym głośno nie powie. Zresztą nawet sama Renówka się zabezpieczyła i w bagażniku jest pełnowymiarowe koło zapasowe. Ja osobiście nie odważyłbym się jechać 80km/h przez 200 km mając świadomość, że nie mam powietrza w kole.
Re: System PAX
Ktoś to sprawdzał i daje na to gwarancję, więc taka jazda bez powietrza musi być bezpieczna, nie zmienia to jednak faktu, że ten system to porażka i przyszłości (przynajmniej w Polsce) nie ma. Może w bogatych krajach, gdzie ludzi stać i takich serwisów do obsługi jest dużo ma to sens ale u nas to fanaberia.
Re: System PAX
Z tym sprawdzaniem i bezpieczeństwem to ja bym taki pewny nie był. Nie sądzę aby ktokolwiek sprawdzał jak zachowuje się taka opona w koleinach czy na dołach których jest u nas pełno. Tak jak pisałem to jest system awaryjny (koło w bagażniku o czymś chyba świadczy) i tak go trzeba postrzegać. Z moich doświadczeń wynika, że opony tego typu mają dziwną dla mnie tendencje uszkodzeń. Wybrzuszenie które pojawia się na barku prawie nowej opony raczej nie pozostawia wątpliwości co do jakości produktu a nie jest to jedyny problem który znam w przypadku tych opon.
