Zabezpieczenie antykorozyjne to jak najbardziej ma sens. Pod warunkiem że jest profesjonalnie wykonane. Ogniska rdzy sie dokładnie usuwa i dopiero wtedy nakłada warstwę ochronną. Jak ktoś ma możliwość wsadzić auto na podnośnik i samemu sobie zrobić takie zabezpieczenie to koszty są bardzo małe. Jak to mówią - lepiej dmuchać na zimne.

Hołowczyc wrote:

Na wiosnę chciałbym zrobić zabezpieczenie antykorozyjne podwozia mojego samochodu. Znajomy blacharz mówił mi, że teraz zabezpieczenia robi się trochę inaczej jak kiedyś i w dużej mierze zależy to od modelu samochodu (różne rodzaje zwieszeń itp). Mój samochód to Fiat Brava. Macie może jakieś sugestie ? możecie polecić konkretne specyfiki ?

Ja obecnie zbieram się do zabezpieczenia podwozia w swoje furze (AR 156) i mnóstwo tematów przegrzebuję, znalazłem min. taki temat: http://www.automix-lodz.pl/zabezpieczenie-antykorozyjne-samochodu-osobowego.php

Martinooo wrote:

Ja obecnie zbieram się do zabezpieczenia podwozia w swoje furze (AR 156) i mnóstwo tematów przegrzebuję, znalazłem min. taki temat: http://www.automix-lodz.pl/zabezpieczenie-antykorozyjne-samochodu-osobowego.php

A co tam takiego odkrywczego?

Odkrywczego? Nic, ale jest zebrane wszystko w jeden artykuł. Lubię po prostu jak wszystko jest wrzucone w jedno miejsce i tyle

Jacek wrote:

Zabezpieczenie antykorozyjne to jak najbardziej ma sens. Pod warunkiem że jest profesjonalnie wykonane.

Dlatego ja postawiłem na speców z warsztatu www.sztukawyciszania.pl/antykorozja