Wymiana sprzęgła nigdy nie zawadzi (o ile ma ono już jakiś przebieg i cię stać na taką wymianę). Co do usterki. Nie sądzę aby winne było sprzęgło. Stawiałbym na synchronizator lub jakiś inny problem w "wodzikami". Nie słyszałem aby bigi wyskakiwały na skutek zużytego sprzęgła (nie wykluczam takiej możliwości, twierdzę tylko, że się z czymś takim nie spotkałem).

Kolego ja miałem taki sam problem i mój mechanik również proponował wymienić sprzęgło. Zastanawiałem się mocno bo auto miało juz sporo przejechane ale zastanawiało mnie też to że z innymi biegami nie było problemów i żadnych innych objawów też nie było. Pojechałem do innego mechanika a ten powiedział że do wymiany jest synchronizator 4 biegu.Po wymianie jak ręką odjął.

Taki stan rzeczy (chodzi o parcie mechaników na wymianę sprzęgła) wynika głownie z fakty, iż skrzynie sypią się dość rzadko. Ponadto wymiana sprzęgła jest dużo prostsza od naprawy skrzyni. Osobiście spotkałem się z taką sytuacją, że przestał wchodzić wsteczny. Mechanik wymienił sprzęgło (sprzęgło i tak było do wymiany) i wsteczny zaczął lepiej wskakiwać. Poprawa jednak była bardzo krótka. Jeśli ktoś miał podobny problem to będzie cisnął na wymianę sprzęgła.