- Index
- » Users
- » Chaniecki
- » Profile
Posts
W Polsce zwyczajnie panuje przyzwolenie na picie. To dotyczy nie tylko kierowców. Generalnie, jak nie pijesz to jesteś jakiś popier***ny. Pijesz, to jesteś swój gość. Ostatnio na wylotówce ze stolicy policja stała z alkomatem i testowała wybranych kierowców. Zanim tam dojechałem zostałem z 10 razy ostrzeżony przez innych kierowców. Dopóki ludzie nie zrozumieją, że pijak za kierownicą to potencjalny morderca, to nic się w tym murzyńskim kraju nie zmieni. EDUKACJA EDUKACJA EDUKACJA
Ja mam już wyminę skrzyni za sobą. Z objawów było tak, ze słychać było wyraźny hałas spod maski - świsty, jakby ocieranie jakiś części o siebie. Hałas był głośny ale ustawał po wciśnięciu sprzęgła. Do tego drgania drążka biegów i trudności we wrzucaniu biegów. Okazało się że wszystkie łożyska do wymiany więc zdecydowałem sie na zakup nowej skrzyni. Dużo wcześniej jeszcze zanim wystąpiły wyżej wymienione objawy zauważyłem, że silnik zaczął głośniej pracować. To był początek końca skrzyni.
Tak jak pisał kolega wyżej, po spuszczeniu oleju można powiedzieć czy ze skrzynią jest ok czy nie. Olej najczęściej jest brudny i zawiera opiłki metalu lub inny syf.
Tylko nie Ferroz!! U nas w warsztacie jak ktos chce wydech Ferroz odradzamy jak mozemy. Bo potem ten sam klient bedzie zmuszony kupic inny wydech a nie bubel firmy Ferroz i straci pieniadze podwojnie. Bierz Polmostrow a bedziesz zadowolny.
gaz jest do kuchenek a nie samochodów
Najlepiej byłoby właśnie rozebrać ale jak kolega nie ma wprawy to faktycznie może tylko zepsuć.
Napewno ale jak filozofia firmy jest taka, że trzeba klienta traktować jak złoto to każdy kto pracuje w firmie wie że tak trzeba postepowac. Kontrole sa w każdej firmie i jak ktos sobie w kulki leci, jest jak cham to go szybko wyłapią i mu podziękują. Praktycznie każda firma w Polsce ma na celu upchnąć jak najwięcej towaru i nie tracić czasu na reklamacje, liczy się kasa i słupki sprzedaży.
Obsługa klienta w Polsce pozostawia dużo do życzenia. Pamiętam jak kiedyś byłem u znajomych w Niemczech co akurat urządzali sobie kuchnie i kupowali mnóstwo sprzętu. Po kilku dniach okazało się że mikrofalówka i elektryczny czajnik przestały działać. Kumpel wsadził do auta i pojechał do sklepu. Tam kobieta normalnie towar zabrała, przeprosiła i zapytała czy chce zwrot kasy czy nowy towar. U nas jak kiedyś pękły mi buty to musiałem całe protokoły pisać i sie wykłócać żeby je przyjęli z powrotem. U nas klienta sie traktuje jak zło konieczne i nie mysli się o tym, że jak obsługa gówniana to kliet juz nie wróci na ponowne zakupy.
Może być tak że wysoka temperatura ma jakiś wpływ na plastiki obudowy włącznika i dlatego ci trudniej otwierać. U mnie kiedyś w upały włączał się klakson sam z siebie, nie wiedziałem co jest grane a sie okazało że jak auto stało na słońcu to deformował sie plastik na kierownicy i przyciskał na klakson. Masz dwa wyjścia tzn albo zostawić bo teraz robi się chłodniej a i rzadziej będziesz otwierał okna, możesz też rozebrać drzwi i dobrać się do włącznika, przeczyścić styki itp ale to dużo zabawy jest. Osobiście uważam, że jak działa jako tako to zostaw i zobaczysz czy padnie kompletnie czy cos się poprawi.
sorry, chodziło mi ze nie znajdziesz go tak łatwo u nas, a z tą linka to nie masz wyjścia tylko zlecic dorobienie, zapytaj o gwarancję bo to najważniejsze.
Zrób jak kolega kszeszol napisał bo wątpię że znajdziesz cokolwiek na szrocie, ten model jest dość stary więc raczej nie pozostaje ci nic innego jak dorobienie, swoją drogą to dziwne że ASO olało sprawę.
- Index
- » Users
- » Chaniecki
- » Profile