No cóż.. Silnik zwykły 2.6 też by Ci pewnie trochę spalił.. No ale mieć ponad 200 koni pod nogą i jeździć spokojnie? Ojj to na pewno nie dla mnie

Jak dla mnie nic w nim specjalnego.. Taki sobie po prostu...

Niby tak, no ale czy nie macie sentymentów do tych samochodow?

Oj tam, przesadzacie panowie i schodzicie z tematu... Co do autka z tematu - super maszyna, prawdziwy potwór, który na pewno potrafi narobić szumu

No niby tak, zależy po prostu na jaki model trafisz, ale ta reguła jest niemalże dla każdego auta

Nie bardzo rozumiem dlaczego C3 ma być autem kobiecym? Bo jest mały? To jakiś niezrozumiały dla mnie synonim małe auto=auto dla kobiety.
Bezsensu jak dla mnie, bo C3 ma przede wszystkim cechy auta miejskiego a nie kobiecego. Auto miejskie to auto małe/średnie/ekonomiczne. Ja osobiście widziała dużo mężczyzn za kierownicą C3 i to mnie nie dziwiło. Myślę, że C3 to fajne rozwiązanie i połączenie autka rodzinnego i miejskiego. Wielki atut to oczywiście niskie spalanie i niezawodność. Fajny samochód nie tylko dla kobiet

Hmm klasyki to jest to. Właśnie takie auta utwierdzają mnie w opini, że warto właśnie interesować się klasycznymi autami.

Hmm ja negatywnych opinii nie słyszałam, no ale cóż, nie mam zbytnio dużo znajomych z Alfami

Coś to drogo troche wychodzi ;/

Hmm a gdzie w ogóle takie firmy są, bo ja o nich pierwszy raz słyszę.