Hehe szczerze to rzadko już widac te autko na drodze. Powiem Ci, że nie dziwie się - wielu ludzi wybiera już pojazdy bardziej cywilizowane.

a dlaczego? ja uważam że maluch jak najbardziej jest na topie tylko nie sądzę, żeby pomysł kupowania tego autka na zime był trafiony, no bo ani tam ogrzewania dobrego, szyby parują, trudno odpalić itp.lepiej poczekaj do wiosny to i więcej pojeździsz bo tak to pewnie tylko rozwalisz na śniegu. kupisz takiego maluszka bez większego problemu i często w dobrym stanie bo ludzie nie jeździli a trzymali w garażach, ceny od 1 000tyś do 10 000tyś
Fajna sprawa i myślę, że warto.

jak chcesz jeździć po drogach użyteczności publicznej to musisz go ubezpieczyć i przerejestrować, nawet jak chcesz jeździć po polu to i tak musisz to zrobić bo zapewne na to pole musisz jakoś dojechać i nawet jak masz metr czy dwa drogi publicznej to już się auto kwalifikuje do ubezpieczenia. Dotyczy to ciągników i innych maszyn rolniczych, a więc malucha również i jak cię policja zatrzyma to od razu mandat wlepi.

No tak, ale jeśli masz zamiar śmigać tylko po swoim polu, to wiesz... Ale zgodnie z przepisami powinieneś właśnie zarejestrować i opłacić to autko.

Maluszki teraz wrócą do łask, bo dużo mlodzików będzie ich kupowaćdo jazdy bokiem i poszalenia po lasach

Ojjj jakoś nie widzę tych maluszków aż tak dużo na drogach. W sumie chyba powoli zaczynają ginąć wśrod rynku motoryzacyjnego.

Niby tak, no ale czy nie macie sentymentów do tych samochodow?

Kawał polskiej historii, maluszek zawsze pozostanie cool i co tu dużo gadać to autko znaleźć można na całym świecie. Ostatnio byliśmy z mężem na wakacjach w Egipcie i widzieliśmy maluszka, który ostro pruł po tamtejszych drogach. Wspaniały obrazek, oby było takich jak najwięcej.