- Index
- » Users
- » Mazur
- » Profile
Posts
Ja ci wskaźnik spada do zera to musi być jakiś problem z pływakiem, jakby zanikał jego sygnał i stąd taka jazda.
Jak na mój gust to musieli coś rozlać albo uzyli jakiegoś ruskiego środka i stąd ten zapach. Trzeba do nich podjechać i niech sami powąchają. Bez jaj ale wdychanie jakiś dziwnych chemikaliów może być szkodliwe dla Twojego zdrowia.
Hinduska jakość jakoś do mnie nie przemawia i nie sądzę, że ludzie się rzucą na te auta. Wszystko rozbija się o jakieś mgliste plany i wątpliwe zapewnienia, że tankowanie ma trwać tyle, a tyle, że koszta będą takie, a takie. Nawet jeśli okaże się to prawdą, to ja nie chciałbym być królikiem doświadczalnym, który będzie się mordował z ewentualnymi niedoróbkami i usterkami. Wolę poczekać, aż auta te zaczną produkować bardziej cywilizowane marki.
Z tego co wiem, to tankowanie ma trwać właśnie kilka godzin, więc nie wiem kto ma rację
W przypadku takich aut najgorszą rzeczą jest wielka niewiadoma, zwłaszcza w naszym kraju, nikt nic nie wie, czyli
Hmm tego modelu w cabrio akurat nie polecam, bo niestety ale dach lubi przeciekać, tym bardziej że jest to zwykły szmaciany dach. Garbusik będzie dobrym rozwiązaniem ale tylko i wyłącznie w normalnej wersji. Dla kobiety będzie po prostu w sam raz, więc także polecam.
Niee, ABS na pewnoe nie był temu winny. Za pewne musiałem po prostu dotrzeć dobrze te klocki i teraz powinno być ok.
No efekty nie masz za ciekawe. Słuchaj, jeśli znajdziesz dobrego elektryka, która robi naprawy według uznania, a nie według schematów, to zapewne zdziałą coś raz dwa... Nie warto jeździć po pseudo profesjonalistach, którzy jednak naprawiają na schematach, bo czasami jednak skutkuje to większą szkodliwością niż naprawą...
Hmm czy oni są sławni? Z tym bym się sprzeczał, bo jakoś nie widziałem jeszcze ani jednego tego modelu na drogach. Ssang Younga widziałem, ale tego modelu jeszcze nie. Czy zatem to świadczy o jego sławie?
A gdzie ta nalepka jest? Kumpel szukał właśnie jej i niestety po otwarciu schowka jej nie znalazł. Ona jest gdzieś głębiej albo pod schowkiem?
Witam serdecznie! Moja mama kiedyś miala ten samochód. Z tego co dobrze pamiętam to miała tam silnik 1.4 benzynowy. Chciała zdecydować się na diesela, jednakże po posłuchaniu tego głośnego silnika i tego klekotania, od razu odechciało się jej diesla. Powiem Ci, że okazalo się później, że autko było turlane niemalże z każdej strony, to jednak ciekawie się prowadziło, jeździła nim na co dzień do pracy, więc na takie podroże jest w sam raz. Co jakiś czas jechali w trójkę na wczasy i również dali radę się zapakować, więc źle nie ma.
- Index
- » Users
- » Mazur
- » Profile