Jak nie chcesz robić prawdziwej wiochy to zostaw seryjny wydech. Sportowego dźwięku z 4 cylindr. silnika nie zrobisz lepiej niż zrobiła to fabryka.
Więcej zepsujesz niż zyskasz. Mało takich wiejskich "ryków" słychać na ulicy?!

Zgadzam się z Damianem80 - nie warto kombinować, bo z fabryką nigdy nie wygrasz. Na necie znajdziesz fajne końcówki i jeśli już chcesz coś zmienić, to tylko końcówkę.

Dokładnie

Nie kombinuj, bo tylko spartolisz robotę producenta. Bardziej będzie to chodzić jak jakiś wies tuning, niż dosyć fajnie.

Jak byś chciał pomruk, to musiałbyś wymienić cały układ wydechowy, od kolektorów, aż po tłumik końcowy, oczywiście ze strumienicą włącznie.

Hmm a co byście powiedzieli na temat tych tłumików z Allegro? Za 200 zł można kupić już pożądny.

Niby są prosto od producent - nie sprawdzałem osobiscię, więc nie powiem Ci, no ale źle nie wyglądają.