mnie zawsze uczono, że złotym środkiem na wszelkie bolączki jest WD40 więc może popsikaj na początek i zobaczysz, czy będzie jakaś różnica. Jak różnicy nie będzie to sprawdź cięgno w drzwiach, czy czasem zablokowane nie jest.

Smarowałem dokładnie wszystkie elementy i na sucho działają. Dzwoniłem do sprzedającego i pytałem czy aby na pewno dobrze dobrał modele. Podpowiedział mi żebym sprawdził regulację wysokości i konta nachylenia drzwi -podobno mają to być takie dwie śrubki przy zawiasach. Kojarzy ktoś o co chodzi ??

Zgadza się. Przy zawiasach powinny być dwie śruby. Luzując je możesz ustawić kat nachylenia i wysokość. Nie jestem pewny jaki kluczyk ale obstawiam 13.

Dzisiejszy dzień zacząłem od niemiłej niespodzianki. W aucie mam zamontowany alarm który po upływie 20s. do wyciągnięcia kluczyka ze stacyjki automatycznie zamyka samochód. Pech chciał, że drzwi się jednak zatrzasnęły ale nie chciał się otworzyć. Podczas mocowania się z klamką spadło cięgło mechanizmu otwierającego. Rozebrałem więc wszystko jeszcze raz, naprawiłem wyrządzone szkody i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu drzwi się zamykają. Bez regulacji na śrubach, bez przestawiania czegokolwiek. Do tej pory było tak, że bolec zachodził tylko na zatrzask ale nie zaskakiwał. Trochę się obawiam powtórki z rozrywki ale jak na razie dział bez zarzutu.
Dzięki za zainteresowanie tematem.

Hmm słuchaj, nie koniecznie trzeba regulować na zawiasach. Jak by co to zauważ, że sam zamek również można regulować. Hmm chociaż w sumie wiesz co czasami jest powodem tego typu zachowania? W drzwiach są takie odboje, które wystarczy po prostu mocniej wkręcić, bo może w innym modelu musiały być mocniej wykręcone, a po założeniu do Twojego modelu okazało się, że po prostu "odbijają" i to jest powodem.

Na chwilę obecną drzwi działają bez problemu. Po ponownym i dokładnym nasmarowaniu mam wrażenie, że zamykają się jeszcze lepiej niż wszystkie pozostałe. Muszę tylko wydrzeć alarm lub go przeprogramować bo mi dziad jeden zamyka drzwi i muszę mieć przy sobie non stop drugi komplet kluczyków. Do niedawna było spoko bo przynajmniej drzwi się nie zatrzaskiwały

Na chwilę obecną drzwi działają bez problemu. Po ponownym i dokładnym nasmarowaniu mam wrażenie, że zamykają się jeszcze lepiej niż wszystkie pozostałe. Muszę tylko wydrzeć alarm lub go przeprogramować bo mi dziad jeden zamyka drzwi i muszę mieć przy sobie non stop drugi komplet kluczyków. Do niedawna było spoko bo przynajmniej drzwi się nie zatrzaskiwały