Skoro peknięcie jest spore to może warto skorzystać z usług firmy albo lakiernika. Żeby klejenie było niewidoczna najlepiej zrobić to na gorąco. Samo klejenie nie da takiego efektu, lakiernik ładnie ci wszystko wyszlifuje i polakieruje tak że zderzak będzie wyglądał jak nowy.

Metod klejenia jest dużo, sprawdzają się kleje polimerowe, silikonowe, dużo osób naprawia z pomocą żywicy poliestrowej i włókna szklanego. Najważniejsze jest jednak dokładne określenie tworzywa z którego zrobiony jest zderzak. Dopiero na tej podstawie będzie można dobrać właściwą metodę naprawczą. Wszystkie tworzywa termo plastyczne, polistyren,PCV,PET, polietylen itp konieczne jest spawanie z użyciem takiego samego materiału dzięki czemu po uszkodzeniu nie ma śladu. Jak zderzak jest zrobiony z tworzyw chemo-utwardzlnych, to stosuje się włókno szklane nasączone żywicami, później wzmacnia się to specjalnymi blaszkami. Znam ludzi co stosowali żywice na winidur i efekt był opłakany, a mimo tego polecali tą metodę innym.

Na zderzaku powinien być symbol określający jakie to tworzywo. Na tej podstawie będziesz wiedział jak go naprawić. Kleje dwuskładnikowe są ok zwłaszcza Permatex, dobrze klei i jest praktycznie bezbarwny ale prawidłowy efekt uzyskasz tylko na właściwym materiale.

Pochwaliłem się dziś znajomym i od słowa do słowa dowiedziałem się, że szwagier mojego bardzo dobrego kolegi założył niedawno firmę i zajmuje się właśnie blacharką, lakierowaniem i spawaniem plastików. Na weekendzie mam do niego podjechać i wykonać profesjonalną wycenę. Początkowo chciałem to naprawić we własnym zakresie ale chyba sobie odpuszczę.