- Index
- » Users
- » Tymek
- » Profile
Posts
Posts
Opinie są na ten temat dość podzielone, wiele osób uważa, że opony powinny być dobierane do warunków panujących na drodze, po której najczęściej jeździmy np. oblodzona droga, śliska, ubita śniegiem itd. Oczywiście, że najbezpieczniej jest trzymać się zaleceń producenta, wiadomo, że w razie wypadku nawet nie z naszej winy możemy mieć poważne problemy z powodu niewłaściwego ogumienia. Osobiście uważam, że wybór opon węższych czy szerszych zawsze powinien się odbywać w zakresie rozmiarów wskazanych przez producenta.
Problem polega na tym, że wiele osób kupuje uszlachetniacze nieodpowiednie do ich auta. Stąd mogą pochodzić problemy z pracą silnika itp. Inna sprawa,że nigdy do końca nie ma pewności jak zareaguje auto na taki środek, bo silniki są różne. Moja rada jest taka, żeby unikać jak ognia uniwersalnych uszlachetniaczy, które można stosować do benzyny i diesla, bo prawdopodobieństwo wystąpienia usterek jest bardzo duże. Najlepiej kupować środek do konkretnego silnika. Tak jak pisał kolega wyżej, sa zwolennicy, jak i przeciwnicy uszlachetniaczy. Znam właścicieli dieslów, którzy walczyli z zatkanymi wtryskiwaczami i takie środki bardzo im pomogły. Generalnie byłbym ostrożny z takimi środkami i lał niewielkie ilości(choć przepis mówi cos innego) Chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest lanie dobrej jakości benzyny, które zawiera takie uszlachetniacze.
Wpadłem na Wasz temat i nawet mnie on zainteresował. Zacząłem trochę szperać i znalazłem fajny filmik, tyle że jest po angielsku. Dobrze widać całe wnętrze Nivy, ale powiem Wam, że to porażka, bo jak popatrzycie przy zawiasach albo pod klapą silnika widać takie żółte zacieki, nie wiem czy to od konserwacji zostało czy źle pomalowane ale nie wygląda to za ciekawie...Jak tak nowiuśki egzemplarz wygląda, to strach pomyśleć co tam jeszcze się kryje...
http://youtu.be/t1V9fnyPznc
Ostatnio w moim mieście ktoś sobie kupił takieg w białej perle - powiem Ci, że mega!
sprawdziłem - woda ciekła przez szyberdach. Dzięki wielkie za pomoc!
Uszczelki są dobre, już sprawdziłem. Wiem, że auto miało uszkodzony tył. Może woda cieknie z nadkola? Sam już nie wiem i wyglada na to że bez wizyty u blacharza się nie obejdzie.
Po każdej ulewie w moim S40 gromadzi się woda za fotelem kierowcy w rynnie pod podłogą. Żeby się tam dostać rozwaliłem tapicerkę, odetkałem kanały w podszybiu ale woda i tak cieknie jak wczesniej. Nie mam pomysłu co z tym zrobić i skąd ta woda dostaje się do wnętrza. Jest jej naprawde sporo.
Proszę o pomoc.
- Index
- » Users
- » Tymek
- » Profile