- Index
- » Forum
- » ALFA ROMEO
- » Uszkodzenie szyby Alfa 147
Uszkodzenie szyby Alfa 147
Uszkodzenie szyby Alfa 147
Dziś oglądałem fajną Alfę 147. Stan oceniłem na bardzo dobry +. W sumie auto bez mała idealne. Są tylko dwa małe ale... jedno to cena prawie 20 tys zł. Drugie to uszkodzenie szyby. Niewielki dołek po stronie kierowcy. Sprzedający pokazał mi fakturę na naprawę która polegała na zaklejeniu ubytku i zabezpieczeniu go przed dalszym pękaniem. Podzwoniłem po firmach zajmujących się tego typu naprawami i powiedziano mi, że w tej Alfie powinno to wytrzymać (podobno w niektórych samochodach nie można wykonywać klejenia ze względu na kształt szyby, podgrzewania elektryczne czy skład chemiczny). Wykonywał ktoś z Was taką naprawę ? Jak jest z trwałością ? czy policja i diagnosta się nie czepiają ? Pytam bo bardzo nie chciałbym tej szyby wymieniać. Szyba jest oryginalna a w dodatku taka wymiana to koszt około 700 zł.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Jeżeli uszkodzenie zostało naprawione przez profesjonalny zakład i jest na to rachunek, to nie masz sie czego bać. Jest tak, że żeby odprysk nadawał się do naprawy nie moze być większy od 22mm, czyli pisząc bardziej obrazowo, nie może być większy niż moneta 2zł. To nie wszystko, uszkodzenie nie może się znajdować przy krawędzi szyby tzn w okolicy 10cm od krawędzi. Jeżeli jest to odprysk liniowy, to reperacja tez nie wchodzi w grę. Jeśli w Twoim przypadku odprysk został naprawiony, to znaczy, że powyższe warunki zostały spełnione i wszystko odbyło się legalnie. Trwałość szyby jak i samego uszkodzenia jest bardzo duża, więc nie ma tu mowy o wypadaniu czy wykruszeniu wypełnienia. Policja nic tu do gadania nie ma, bo takie rzeczy są jak najbardziej bezpieczne i legalne. Zresztą nie każdy odprysk wymaga naprawy. Ja sam mam takie trzy małe odpryski na szybie, dobrze widoczne gołym okiem i już tak jeżdżę kilka lat. Problemem są duże uszkodzenia, które mogą powodować trzaśnięcie całej szyby. Opłaca się robic takie naprawy, bo koszt nie zabije (ok 120zł) a szyba jest jak nowa.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
zawsze możesz się potargować, ale jak auto na 5+ to nie ma co sie dziwić, że tyle kosztuje, a który to rocznik?
Mnie to troche dziwi ten dołek po naprawie, bo kumpel tez miał takie wypełnienie robione i u niego nic nie widac, może taka delikatna obwódkę. Ale jak masz papiery na naprawę, to spoko, widac są rózne szkoły i różne odpryski
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Ja bym brał i się nie zastanawiał. Szybę zawsze można wymienić a jak jest faktura to i reklamację można złożyć. Przy odsprzedaży też każdy zrozumie, że szyby pękają. Jak są faktury to nie ma problemu. Gorzej jak ich nie ma a samochód nosi ślady innych napraw
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Pisząc dołek miałem na myśli uszkodzenie a nie stan faktyczny. Chodziło mi o odróżnienie od pęknięcia czy odprysku. Jak przeciągnąć po tym palcem to nie czuć różnicy. Uszczerbek jest na pewno wypełniony.
Co do samego samochodu to jest to rocznik 2004, według dokumentów od pierwszego właściciela i ma najechane coś około 140 tys. Niestety 20 to już po negocjacjach. Cena wyjściowa to 21,500. O obniżce zaważyło właśnie to uszkodzenie szyby i niewielka obcierka na feldze (tego ostatniego uszkodzenia nie biorę nawet pod uwagę bo jest ono na stalówce na którą i tak poszedłby kołpak). Rozmawiałem z kolegą i mówił, że jeśli mam kasę to brać i się nie zastanawiać a szybą się nie przejmować.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Cóż, Alfa to Alfa, jedni ją kochają, a inni nienawidzą. Jak upatrzyłeś sobie ten model, to czemu nie. Szybą to bym sie raczej nie przejmował, bo to pikuś, zwróć raczej uwagę na inne rzeczy zanim zdecydujesz się wyłożyć kasę. Byłeś już na przeglądzie? Warto dokładnie sprawdzić na co się decydujesz.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Dziś byłem u gościa i chciałem kupić ten samochód. Pojechałem z kasa i się lekko rozczarowałem. Od ostatniej mojej wizyty pęknięcie nieco się rozrosło ale już postanowiłem zmienić szybę więc pomyślałem kij z nią. Koleś też jest jakiś "śliski" bo z bagażnika w niewyjaśnionych zginął zapas, podnośnik, apteczka, trójkąt oraz zmieniarka. Na koła zamiast Dunlopów trafiły jakieś mocno zdarte Klebery (właściwie to szczątki Kleberów) a obiecany zestaw felg aluminiowych nagle nie jest już gratisem. Ponadto koleś wziął na to auto zaliczki (właściwie to zadatki. Dla niewtajemniczonych- zadatek i zaliczka mocno różnią się od siebie więc typ wie co robi) od kilku osób. Dostałem propozycję kupna tego samochodu z 22 tys. zł. Podniesienie ceny właściciel tłumaczył koniecznością spłacenia zaliczko-dawcy. Na razie czekam na telefon i decyzję komu sprzeda auto.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
to jakis oszust i tyle, śmierdzi mi to i osobiście kazałbym mu się wypchać, a tobie radzę nie robic interesów z takimi typami, bo można się przejechać. Mój kumpel tez tak kiedyś interesy robił, że skończył w sądzie pozywając gościa o nieuczciwą sprzedaż. Stracił kupe kasy i kilka lat z życiorysu.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Ja mam wrażenie, że człowiek uwierzył, że może sprzedać ten samochód w nie wiadomo jakich pieniądzach. Faktem jest, że ciężko trafić furę która nie miała przygód ale jego podejście lekko mnie rozczarowało. Dziwi mnie tylko, że ludzie tak łatwo zostawiają swoje pieniądze (chodzi mi o zadatki i zaliczki). Z tego co zdążyłem ustalić w czasie rozmowy to właśnie te kilka tysięcy zostawione przez ludzi dały typowi bardzo duża pewność siebie. Jak tą Alfę oglądałem pierwszy raz to tuż przede mną oglądało ja dwóch leszczyków (tak około 20lat). Chłopcy szukali dziury w całym bo widać było po nich, że nie mają kasy. Oni jako pierwsi zauważyli pęknięcie szyby, przycierkę na feldze i mocno psioczyli na wygórowaną cenę. Po minie widziałem, że facet na bardzo negocjacyjny nastrój i jakoś tak do śmiechu mu nie było. Opowiadał nawet, że przez 3 tygodnie nikt nie dzwonił, potem był jeden gość ale za te cenę to go wyśmiał.
Re: Uszkodzenie szyby Alfa 147
Taka sytuacja zdarza się dość często jak ktoś nie ma doświadczenia w handlu. Znam wiele takich sytuacji kiedy ktoś wrzuca coś na allegro i za chwilę ustawia się po towar kolejka. Wtedy najczęściej człowiek sobie myśli eee... chyba dałem za niską cenę. Za przykład niech posłuży historia mojego kumpla. Dwa lata temu postanowił sprzedać swój motocykl. Na wrzesień obiecaliśmy sobie wypad w Bieszczady. Motocykl miał trafić na allegro po powrocie, czyli na początku października. We wrześniu zaczęło lać i plany dostały w łeb. Gość się niecierpliwił i wystawił motocykl za 15 tys zł. Przyjechało dwóch typków. Mieli kasę i lawetę. Pech chciał, że akurat zaczęło się przejaśniać i kolega miał mocne parcie na te Bieszczady. Facet który chciał kupić był tak napalony, że dawał mu 16 i zabiera motocykl. Kolega powiedział: nie. Po powrocie, motocykl znowu trafił na allegro. Do tej pory nikt się po niego nie zgłosił. Teraz w marcu znowu będzie ogłaszany za 12. Kumpel stwierdził, że jak ktoś zaproponuje 11,500 to jeszcze kask dorzuci.
- Horn
- 262 Posts
-
- Index
- » Forum
- » ALFA ROMEO
- » Uszkodzenie szyby Alfa 147