Siłownik maski- Audi A4
Siłownik maski- Audi A4
Padł mi siłownik odpowiedzialny za podnoszenie maski (właściwie to za jej utrzymanie w górze ale mniejsza o to). Jest to już drugi siłownik. Od wymiany poprzedniego nie minął rok więc zgłosiłem problem w sklepie w którym go kupiłem. Facet stwierdził, że on o takich usterkach nie słyszał. Przeszukałem internet i też nie znalazłem informacji, że jest to częsta usterka. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Re: Siłownik maski- Audi A4
Przyznam, że się z tym problemem nie spotkałem ale widać takie rzeczy się zdarzają. Skoro nie minął rok i siłownik jest na gwarancji to kasa ci się należy, a to że facet nie słyszał o taki problemie nie jest żadnym wytłumaczeniem. A co się stało z pierwszym siłownikiem? Trochę to dziwne,że to juz drugi ci padł...
Re: Siłownik maski- Audi A4
Pierwszy choć nieoryginalny siłownik pał mi tamtej zimy. W te największe mrozy musiałem otworzyć maskę. Po którymś razie pociekło z siłownika i maska spadła mi na łeb. Pomyślałem mróz i dałem spokój. Przeprowadziłem krótką modernizację i odczekałem do wiosny. Na wiosnę kupiłem siłownik (ten który teraz padł). Teraz już nie ma mrozu więc nie rozumiem dlaczego tak się stało.
Re: Siłownik maski- Audi A4
Trzeba kupic nowy siłownik i tyle. Może tez być tak, że auto ma jakaś nieciekawą przeszłość np. było bite i teraz takie kwiatki wychodzą.
- Horn
- 262 Posts
-
Re: Siłownik maski- Audi A4
Nie, no nawet jak by auto było walnięte to ma się to nijak do siłownika. Ja skłaniałbym się ku teorii ze kupiłeś tani siłownik, a takie długiej żywotności nie mają. Co do masy samej maski, to jak kupujesz siłownik to masz napisane do jakiego modelu auta, przecież nie kupujesz w ciemno, sa różne siłowniki. Moja rada jest taka żebyś zapytał się w ASO o oryginalne siłowniki, na internecie takie sprawne używki chodzą po 35zł.