- Index
- » Users
- » Ziomal
- » Profile
Posts
U mnie miałby to raczej charakter bajeru. W moich samochodach, na tylnych siedzeniach przeważnie nikt nie jeździ a nawet jak już się to zdarzy to na oglądanie filmów raczej czasu nie ma. W sumie to kusi mnie cena, bo za 1000zł mam dwa monitory dobrej firmy. Jak patrzyłem na allegro to za jeden taki musiałbym zapłacić prawie 800zł.
Tak jak pisałem w poprzednim temacie chcę zakupić E39 i jestem na ten samochód zdecydowany. Gość, od którego chce kupić ten samochód ma zestaw zagłówków z monitorami (jeszcze nie są zamontowane). Mogę je odkupić osobno w bardzo korzystnej cenie, pytanie tylko czy ma to sens. Jeśli ktoś ma lub korzystał z podobnego urządzenia będę bardzo wdzięczny za opinię.
To nie jest tak, że się boję ale mając w pamięci doświadczenia kolegów jestem po prostu sceptycznie nastawiony. Pamiętam jak kilka lat temu kolega kupił sobie Lagunę to np. szyba potrafiła się otworzyć w czasie jazdy i nie było sposobu, żeby ją zamknąć, inny znajomy opowiadał, że w jego Mercu ni stąd ni zowąd włączały się nawiewy. Automatyczne klimatyzacje, elektryczne szyby i lusterka to w tej chwili już standard ale kilka lat temu to dopiero raczkowało.
Od chwili kiedy poważnie pomyślałem nad zakupem Merca, o którym tu pisałem temat nabrał nico kolorów. Nie chce jeździć po komisach i szukać ogłoszeń bo za cel postawiłem sobie kupić auto sprawdzone, najlepiej od kolegi lub znajomego. Teraz kolega sprowadził do sprzedania E39 Individual. Gablota jest obłędna. Boję się jednak o awaryjność, bo elektroniki jest tam więcej niż w niejednym współczesnym samochodzie. Jeździł ktoś może taką kabiną ? Na co zwrócić uwagę ? Czego się wystrzegać ?
Trochę mnie dziwią te opinie bo kolega bardzo sobie chwali ten samochód. Jego przypadek jest niemiarodajny bo on ten samochód naprawiał i serwisowała wyłącznie w salonie gdzie go kupił. Jego jest stać na takie fanaberie więc ciężko wyrobić sobie zdanie. Faktem jest jednak, że praktcznie każdy z kim rozmawiam odradza mi ten samochód jak tylko może.
Znajomek ma do sprzedania E-klasę, rok produkcji 2000, B+LPG (nie bardzo znam się na Mercach więc niewiele więcej mogę napisać). Ogólnie fura na wypasie. Jeździłem nią kilka razy i przyznam, że bardzo mi ten samochód leży. Koleś jest pierwszym właścicielem. Słyszałem o tym samochodzie, że akurat ten modle nie bardzo Mercedesowi wyszedł i są z nim same problemy. Wdzięczny będę za opinie i spostrzeżenia.
Tutaj też okazji nie było. Uszkodzona skrzynia automatyczna to praktycznie wyrok śmierci dla dwudziestoletniego samochodu. Koledze spodobał się sam samochód. Ja osobiście takiej fury by nie kupił za żadne pieniądze. Jego przekonał fakt, że ma dostęp do części i warsztatu. Niestety to okazało się za mało. Tak jak pisałem samochód podobno jest już sprawny. Poza uszkodzoną skrzynią auto było w stanie idealnym. Przed zakupem sprawdzone zostało praktycznie wszystko co sprawdzone być mogło i było ok.
Samochód po prostu nie jedzie. Objawy nie wydawały mi się istotnie ponieważ, w głównej mierze pytałem o sterownik. O ile wiem to usterka została znaleziona i teraz auto będzie jeździć. Całość (samochód+naprawy) zamknie się w dziewięciu tysiącach więc chyba nie jest źle. Nie wiem czy chodziło o szpan czy nie ale S6 za 5tys zł raczej można rozpatrywać jako okazję.
Jest tak, że cały samochód na lawecie pojechał do tego fachowca od skrzyń. Kolega jest lekko zrozpaczony bo facet mu powiedział, że ta trzy miesięczna gwarancja nie obejmuje skrzyń montowanych poza jego zakładem. W przypadku kiedy problemem będzie sama skrzynia a nie sterownik to czeka go kolejny wydatek rzędu 2,5 tys zł.
Kolega tanio kupił Audi S6 C4 okazało się, że powodem "promocji" była uszkodzona skrzynia biegów. Niestety dla niego jest to automat. Najtańszym i najprostszym rozwiązaniem było znalezienie używanej na szrocie. Tak też zrobił i nic. Swoją starą skrzynię oddał do naprawy i to również nie dało oczekiwanych rezultatów. Powiedzcie mi co to może być ? Ja obstawiałem sterownik skrzyni ale nie mogliśmy go znaleźć.
- Index
- » Users
- » Ziomal
- » Profile