Wymiana tłumika w Punto I
Re: Wymiana tłumika w Punto I
Żeby myslec o przyroście mocy trzeba by uzyskać efekt doładowania rezonansowego co wiąże się z profesjonalnym przerobieniem faz rozrządu i wydechu. Samo wybebeszanie to śmieszna zabawa dla pseudo-tuningowców, która może poważnie zaszkodzić, sam słyszałem o wypalonych zaworach.
Re: Wymiana tłumika w Punto I
Założyłem "pełny" tłumik i jest ok. Komfort jazdy jest dużo wyższy bo nie ma tego cholernego pierdzenia z rury. Gadałem jeszcze z mechanikiem na ten temat. Powiedział mi, że pewnie nic się nie stanie ale żebym obserwował zachowanie samochodu. Jak by skoczyło spalanie albo zaczął nierówno chodzić to mam się do niego zgłosić.
Re: Wymiana tłumika w Punto I
Spotkałem się z taką opinią, że jeśli tłumi wewnątrz się przepali to najlepiej go wybebeszyć, żeby nie dzwonił. Drugi równie durną teorią jest, z jaką walczę od pewnego czasu jest to, że jeśli usuniesz wnętrze tłumika to dłużej będzie on cały. Nie wiem kto to wymyśli ale wiele osób wierzy w to, że "wnętrzności" tłumika powodują szybszą perforację.
Re: Wymiana tłumika w Punto I
To nie jest tak, że Polacy kochają druciarstow i mają je w genach. My jesteśmy po prostu zaradni. Przez wiele wiele lat dla Polaka kombinować znaczyło żyć więc nie ma się czemu dziwić. Jak ktoś nauczył się lepić tłumik szpachlą bo nie mógł dostać nowego to nawet teraz jak w Tesco tłumiki leżą koło salcesonu, to on i tak będzie wolał pospawać i zaczepić na drut, bo jest taniej, szybciej i czasami też przyjemniej.
Re: Wymiana tłumika w Punto I
Kombinuje ten co go nie stać na nowe części, jakby Polacy mieli więcej forsy to by nikt nie bawił sie w druciarstwo i klejenie tylko kupił nowy tłumik i po sprawie a tak to trzeba sobie jakoś radzić. Jak byłem w Holandii to znajomy chciał wyrzucić wiertarkę Boscha bo coś mu sie tam popsuło, ja powiedziałem, że mozna naprawic, a on żebym sobie wziął bo naprawa tez kosztuje, a on kupi sobie drugą . Wziąłem naprawiłem i mam do dziś