Gwarancja na nowe auto
Re: Gwarancja na nowe auto
Obsługa klienta w Polsce pozostawia dużo do życzenia. Pamiętam jak kiedyś byłem u znajomych w Niemczech co akurat urządzali sobie kuchnie i kupowali mnóstwo sprzętu. Po kilku dniach okazało się że mikrofalówka i elektryczny czajnik przestały działać. Kumpel wsadził do auta i pojechał do sklepu. Tam kobieta normalnie towar zabrała, przeprosiła i zapytała czy chce zwrot kasy czy nowy towar. U nas jak kiedyś pękły mi buty to musiałem całe protokoły pisać i sie wykłócać żeby je przyjęli z powrotem. U nas klienta sie traktuje jak zło konieczne i nie mysli się o tym, że jak obsługa gówniana to kliet juz nie wróci na ponowne zakupy.
Re: Gwarancja na nowe auto
Ja też bardzo dużo dobrego słyszałem na temat serwisu Toyoty ale to też zależy od ludzi pracujących w danym serwisie. Mój kolega od lat jeździ Toyotą Corollą. Jakiś 3 lata temu w okolicy otworzyli nowy serwis. Reklamowali się wtedy, że najniższe ceny, profesjonalnie i w ogóle światowo. Z usług poprzedniego salony kolega był bardzo ale to bardzo zadowolony. Niestety pech chciał, że przytrafiła mu się awaria a w "jego" salonie były potworne kolejki a w dodatku musiałby jechać na holu przez całe miastu. Zaryzykował i pojechał do tego nowego. Jak go pytałem o wrażenia to stwierdził tylko, że jeśli wszedłby do tego salonu jako potencjalny klient i został tak potraktowany to Toyotą nie jeździłby nigdy.
Re: Gwarancja na nowe auto
Napewno ale jak filozofia firmy jest taka, że trzeba klienta traktować jak złoto to każdy kto pracuje w firmie wie że tak trzeba postepowac. Kontrole sa w każdej firmie i jak ktos sobie w kulki leci, jest jak cham to go szybko wyłapią i mu podziękują. Praktycznie każda firma w Polsce ma na celu upchnąć jak najwięcej towaru i nie tracić czasu na reklamacje, liczy się kasa i słupki sprzedaży.
Re: Gwarancja na nowe auto
W założeniu jest tak jak piszesz ale w praktyce jest bardzo różnie. Na własnej skórze przerobiłem podejście firmy, która ma klienta za nic. Salon jest już od kilkunastu lat. Przez długi czas miał w regionie monopol na markę więc każdy, kto się decydował na dany samochód z konieczności kupował w tym salonie. W tej chwili mają rzeszę wiernych klientów a resztę traktują jak zło konieczne. Zanim wykrusza się im stali klienci, na rynku zajdą następne zmiany i znowu będzie można odcinać kupony.
Re: Gwarancja na nowe auto
Dziekuję wszystkim za pomoc, zaczynam sie zastanawiać też nad zakupem Toyoty Yaris bo też dają 5 lat gwarancji no albo Ceed,bo Hyundai odpada, ponieważ jak poczytałem, to sie okazało że auto dość awaryjne i dużo osób się skarży. Wiecie, gwarancja tez jest ważna zwłaszcza jak człowiek kupuje auto nowe. Zawsze lepiej mieć niż nie mieć.
Re: Gwarancja na nowe auto
Z wymienionych najbardziej podchodzi mi Yaris, najlepsza opinia, najbardziej rozpoznawalna marka, rozwinięta sieć serwisów i duża dostępność części. Za Ceedem przemawia relacja cena/wielkość auta (przy odsprzedaży jest to bardzo ważne).
Re: Gwarancja na nowe auto
Cena też robi pewną różnicę, bo Yaris jest o 10tys tańsza od Ceed. Ktoś mi doradził, żebym popatrzył na używane Yaris sprzedawane przez dealerów Toyoty, które są jeszcze na gwarancji. W sumie już po wyjeździe z salonu auto już traci na wartości więc może to dobry pomysł.
Re: Gwarancja na nowe auto
Yaris mogę ze spokojnym sumieniem polecić. Egzemplarze powystawowe i z roczników poprzednich to dobry pomysł. Trzeba jednak uważać bo czasami firmy pod przykrywką posezonowej okazji wciskają ciemnotę. Byłem w salonie Toyoty na diagnostyce mojego samochodu i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczony i bardzo pozytywnie rozczarowany.