Na kompie nie zawsze pokazuje błąd. Skoro mechanik mówi że to czujnik położenia wału to trzeba wymienić, koszt znowu nie jakiś wielki, a jak nie jesteś pewny to kup używkę za grosze i zobaczysz czy pomoże.

Sprawdzać raczej nie będą bo u nas mało kto ma o DPF pojęcie ale za kilka lat... Inna sprawa czy uda sie znaleźć takiego mechanika co będzie chciał to zdemontować bo to zwykłe łamanie prawa i taki mechanik może mieć później problemy.

No to dość logiczne, bo nikt nie chce naprodukować auta na pałę, a później nie znaleźć na nie nabywców. Wiadomo, że jakiś zapas jest ale nie wygląda to tak, że magazyny sa nabite i czekają na klientów.  Na podstawie zamówień można przewidzieć jak rozwinie sie sprzedaż danego modelu i czy wstrzymać produkcje czy ją zwiększyć.

Miałem Renault Kangoo i taka żółta kontrolka pojawiała się kiedy był problem z elektroniką, silnik chodził bardzo nierówno. Trudno takie rzeczy zdiagnozować, ponieważ jedna kontrolka może wskazywać wiele usterek. Trzeba podpiąć do komputera i sprawdzać. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że nie każdy warsztat wykrywa błędy. Radzę korzystać z usług ASO bo oni mają większe doświadczenie w tej kwestii, choć wyjątki się zdarzają. Ja zdążyłem odwiedzić wiele warsztatów, w których tylko rozkładali ręce i mówili - ten typ tak ma. Dopiero w ASO mi pomogli. Teraz to już przeszłość, bo auto sprzedałem, praktycznie za grosze aby się go pozbyć.

Dość ciekawe auto dla hipisów, ale tych bardziej wymagających. Kiedyś byłem na wakacjach w Chorwacji i widziałem libero przerobione na wóz kempingowy. Bardzo fajnie wyglądał, a z tego co wiem, to nawet 4x4 montują. Dla mnie jedyny problem to kształt tego auta, bo nie daj boże silny boczny wiatr i serce zaczyna mocniej bić. Na zakrętach też trzeba uważać i nie dać się powieść fantazji, bo można fiknąć.

Rdza możne naprawdę umilić życie więc radzę dokładnie sprawdzić całe auto. Jak są bąbelki, to może być coś jeszcze. Sam nie jechałbym z tym do pierwszego lepszego zakładu tylko do ASO zwłaszcza jak masz gwarancję 12 lat. Pamiętaj, że jak sam zaczniesz z tym kombinować, to w razie problemów stracisz gwarancję. Lepiej zabrać do ASO i mieć to z głowy.

Leon to fajne auto  i na gazie ładnie pracuje, mój brachol ma leona 1.8 20V 120KM z LPG i sprawuje się bez zarzutów. Odradzam kupowanie mniejszego silnika benzynowego, ponieważ auto jest dość mułowate. Minimum to 1.8, ale nie sprawdzałem jednak w dieslu, więc nie wiem jak chodzi. Generalnie nie ma jakiś poważnych awarii, raczej standardy z zawieszeniem i drobna elektryka szwankuje jak elektryczne lusterka czy szyby. Mój brat jest zadowolony, a ma to auto dobrych kilka lat. Faktem jest niska jakość materiałów wykończeniowych.  Plastiki są dość tandetne i trzeszczące, a tapicerka na fotelach już dawno została okryta pokrowcami bo się przetarła. Pomimo tych wad, to auto fajne i dynamiczne. Wygląd tez nietuzinkowy.

ja nie wiem czy to jest legalne, bo z tego co kojarzę to nawet na skuter co do tej pory było bez prawka będzie trzeba mieć egzamin, tylko nie jestem pewny czy to weszło już czy dopiero w przyszłym roku będzie obowiązywać. Przecież takie auto jeździ po drogach i jak ktoś nie zna zasad to może łatwo spowodować wypadek i nieważne że jedziesz tylko 40km/h. Dla mnie to jest niebezpieczne i powinno być nielegalne.

ja słyszałem że dobre są alkomaty firmy DKD  oni produkują Alkohit

Witajcie. Stoję przed wyborem autka rodzinnego pomiędzy Seatem Altea a Citroenem Xsara Picasso. Nie mogę się do końca zdecydować i może pomoglibyście mi podjąć decyzję? Prosze tylko o mądre rady od osób które znają się na tych autach. Z góry dziękuję