Pomyłka przy tankowaniu
Pomyłka przy tankowaniu
Witam wszystkich, może mi ktoś pomoże, bo mam taki problem, że dzisiaj moja kobieta wróciła do domu i sie przyznała, że wlała złe paliwo do auta
Chodzi o Opla Merive 1.7 diesel, gdzie zalała benzyny ok 10 litrów, a później jak się pomiarkowała, to dopełniła bak już właściwym dieslem. Pojemność baku 53l. Auto jak na razie pracuje normalnie ale nie wiem czy nie pójdzie mi instalacja albo nie zatrze silnika?
Re: Pomyłka przy tankowaniu
Nowe diesle bardzo źle reagują na zanieczyszczone paliwo. W przypadku starych ropniaków dolewanie benzyny było na porządku dziennym. Żeby było zgodnie z książkami to trzeba by było poróżnić zbiornik i zalać czystym paliwem. Ogólnie nic wielkiego stać się nie powinno ale ja bym taki mix z baku wylał.
Re: Pomyłka przy tankowaniu
Tak jak pisałem wcześniej. Raczej nic się stać nie powinno ale lepiej jest spuścić to paliwo i nalać nowego. Jeśli byłoby to 10 czy 15km to praktycznie spaliłaby to co jest w filtrze a przy 70km to już trochę samochód zassał. Paliwa dostępne w Polsce nie są pierwszej klasy czystość więc kumulacja tego syfu może zaszkodzić.
Re: Pomyłka przy tankowaniu
Te normy które podał kolega sikora w mojej opinii są raczej wątpliwe. 10% to może być już za dużo. Znam przypadek zalania paliwem złej jakości gdzie sam komputer na dopuścił do uruchomienia silnika. W przypadku starych diesli (Silniki Jelcza, Stara czy im podobne) w okresie zimowym dolewało się około 2%-3% benzyny. Niektórzy walili po całości i teoretycznie też nie szkodziło. Mam wrażenie że te wszystkie wynalazki na licencji Leylanda mogły chodzić na czystej benzynie i nic by im się nie stało. Silnikami CR nie jest już tak kolorowo. Na stacjach masz uszlachetniacze i paliwo zimowe a domieszki benzyny są zabronione pod groźną utraty gwarancji.