Silnik 1.1 benzyna ze skrzynią automatyczną.
Spalanie 8.0 do 8.5 max przy bardzo ostrej jeździe a trasa przy 120 km/h około 6.5 l  ale z tego co wiem jak ktoś ma lekką nogę to spokojnie zejdzie do 5 l z manualną skrzynią.

A to ciekawe, całe życie mi mówili że automat to tylko do duży silników a tu taka niespodzianka. A dlaczego akurat automat?

Automat bo super jest do miasta zwłaszcza jak trzeba postać w korkach. Bardzo ładnie współpracuje z tym silnikiem. Wyprodukowany przez japońską firmę Jatco, montowany również w Hyunadaiu I-10, ATOS oraz bliźniaczo podobna  skrzynia w VW LUPO i Seacie Arosa 1.0 . Szczerze polecam, nie trzeba kiblować wajchą i męczyć nogi na sprzęgle.

No faktycznie szok. Jak Ci się to zbiera. Przy automacie zapas mocy i momentu raczej są wskazane. Te najnowsze automaty nie mają już tego problemu ale to jak sądzę zupełnie inna półka.

Spokojnie możesz spalić gumę Znam przypadki że urywało półosie i koszyki przegubów pękały. Także spoko. Wiadomo że jak wsiądzie pięć osób to i manualem nie poszalejesz jest to jednak tylko jedno litrówka . Bardzo dobrze rozpędza się do 80 km/h i to na drugim stopniu potem dynamika bardzo spada ze względu na przełożenia ale zamknąć licznik zamkniesz

Zastanawia mnie u Ciebie to spalanie bo widzę że u Ciebie pali mniej niż u mnie a ja mam taki sam silnik 65KM tylko z manualną skrzynią. Nie wiem od czego to zależy bo u mnie w mieście przy spokojnej jeździe zżera 8l a jak przyciśniesz to nawet i 9,5 wychodzi. Myślałem, że automat będzie jeszcze gorszy.
Zastanawiałem się nawet nad lpg bo to spalanie trochę mnie dobija...

No właśnie. Pojawił się temat LPG. Jak te silniki tolerują gaz? Po Waszych wpisach, lekko się przestraszyłem i pytałem znajomego gazownika o opinię. Stwierdził, że nigdy nie robił Pikachu (jak go nazywał) ale np w Sportage gaz to tragedia.

Auto i tak małe a ty jeszcze chcesz gaz pchac? To już nic z bagażnika nie zostanie, a gdzie jeszcze koło zapasowe?

Bagażnik to jedna sprawa a druga silnik ten nie ma hydrauliki i będziesz musiał regulować zawory co 10 tkm bo inaczej je powypalasz, także dodatkowy koszt eksploatacji chyba że sam sobie to zrobisz. Gaz jest do zapalniczek i kuchenek a benzyna do jeżdżenia

Święte słowa!