Nie masz racji, sprawne swiatla jest bardzo dobrze widac. Zaklada sie je wlasnie po to zeby bylo cie lepiej widac w dzien pod ostrym swiatlem lub gdy samochod zlewa sie z tlem. Jak ich nie widac to znaczy ze nie dzialaja prowidlowo.
"Mnie osobiście wyprowadzają z równowagi te światła bo w większości przypadków ich nie widać." - jak ich nie widzisz to jak moga cie wyprowadzac z rownowagi?
Takie swiatla montowane przez fachowca sa zawsze zgodne z przepisami, no chyba ze zakladal je jakis Pan Romek.

Fajna sprawa i naprawde sprawdza sie w ostrym sloncu, polecam.

Fajna sprawa i naprawde sprawdza sie w ostrym sloncu, polecam.

Chodzi mi o to, że wiele osób montuje te światła niezgodnie z przepisami a policja i diagności mają to gdzieś. Ostatnio jechałem sobie spokojnie a naprzeciwko w cieniu "stał" samochód (wydawało się, że stał). O ile dobrze pamiętam to był to Espace. Ja jechałem dość wolno. W pewnym momencie zaczął mnie wyprzedać bus. Na wysokości mojego przedniego koła bus raptownie skręcił w prawo. Mnie nic się nie stało bo zdążyłem zahamować a Renault stracił lusterko. Kierowca busa podobnie jak ja był przekonany, że tamten samochód stoi. W rzeczywistości on jechał tylko wolno bo szukał drogi. Światła do jazdy dziennej miał umieszczone na dolnej krawędzi przedniego zderzaka. Takich kwiatków dziennie spotykam kilkanaście. Sam łapię się na tym, że przyzwyczaiłem się do świateł i jeśli samochód nie ma ich włączonych to znaczy, że stoi.

Zawsze ktos taki sie trafi ale  generalnie takie swiatla to super sprawa i warto w nie zainwestowac, a jak chcesz miec pewnos ze wszytko jest legalne to montuj taki swiatla u profesjonalisty.

Ja je dostałem jako gratis. Ogólnie same światła wyglądają bardzo solidnie. Co dziwne na opakowaniu jest napisane, że produkowane są w europie. Instrukcja po Polsku wraz z dokładnym opisem zarówno montażu jaki i tego gdzie powinny znajdować się światła. Jak patrzyłem na allegro taki zestaw jest wart coś koło 200zł.

Ze światłami z allegro trzeba bardzo uważać, bo już nie jeden się na to nabrał, są sprzedawane  jako światłą mające homologację do ruchu w RP  z symbolem E4 ( a jest to tylko symbol kraju )bez symbolu RL ( ew DRL), a z oznaczeniem A02 co jest oznaczeniem lamp postojowych!!! Ludzie nie mają o tym pojęcia i montują takie, a później wychodzą niezłe jaja. Brat takie właśnie kupił i na pierwszym skrzyżowaniu policja go capnęła.  Inna sprawa, że dla policji wszystkie inne światła niż mijania są podejrzane, nawet jak masz założone światła do jazdy dziennej z homologacją,w pełni  legalne to i tak zatrzymują i sprawdzają co tu nie gra, albo myślą, że jeździsz na przeciwmgielnych. Jak dla mnie to za dużo zachodu i gra nie warta świeczki bo normalne światła w pełni wystarczają i przynajmniej policja się nie czepia i nie musisz się tłumaczyć co chwila.

Kiedy Audi wprowadziło bardzo efektowną tasiemkę Ledów w swoich autach to w Polsce ludziska oszaleli na tym punkcie i każdy chciał mieć cos podobnego więc kupowali imitacje na allegro i dawaj montowali nie patrząc czy to legalne czy nie. Osobiście nie widzę sensu montowania świateł dziennych, fabryczne w zupełności się sprawdzają, a jak słyszę że świtła dzienne mniej prądu zużywają to chce mi się śmiać.   

może nie o oszczędność tu chodzi ale o inne czynniki przemawiajace za światłami dziennymi bardziej niż za światłami mijania. Światła mijania są stworzone do oświetlania drogi przed pojazdem w nocy, w dzień ich działanie jest ograniczone, światła dzienne jak sama nazwa wskazuje mają świecić w dzień, w słońcu czyli jaskrawym świetle. Po włączeniu świateł mijania następuje przyciemnienie deski rozdzielczej co często powoduje utrudniony odczyt. Jest to najbardziej uciążliwe przy elektronicznych wyświetlaczach kiedy zupełnie nie widać prędkości zwłaszcza jak dodatkowo padają promienie słońca. Plastikowe odbłyśniki lamp są w słoneczne dni bardzo wypalane i po kilku latach nadają się do wymiany, a dodatkowo takie wypalenie ogranicza moc światła w nocy kiedy jest ono najbardziej potrzebne. Można tu jeszcze dopisać sprawy związane z niewidocznością kierunkowskazów, czy świateł stopu. Jak dla mnie to lepiej  zamontować światła do jazdy dziennej niż stosować świtał mijania, które nie służą do jazdy w dzień. Policja może i się czepia takich świateł, ale jak wszystko jest legalnie zamontowane to nie ma prawa nas ukarać. To się zresztą zmienia, bo coraz więcej ludzi montuje takie oświetlenie w swoich autach.