- Index
- » Users
- » Rudy
- » Profile
Posts
Nie ma problemu z częściami, Chińczycy kupili Volvo chyba w 2010roku a tak naprawdę nic się nie zmieniło, auta produkują, części też. Problemu nie ma, to nie bankructwo tylko sprzedaż jak każda inna.
Do mnie Merce nigdy nie przemawiały, samochody, które zdobyły etykietę aut luksusowych ale w ostatnich latach było tyle niedoróbek, że trudno myśleć o tej marce w takich kategoriach. Auto za 100tyś, które ma równie dużo wad jak zalet to dla mnie przesada.
Warto pojechać i powiedzieć w czym problem, czy przy szybszej jeździe trzęsie autem? To że było robione wyważanie, to nie znaczy że dobrze, jak zbieżność była robiona rok temu, to nie znaczy że nadal jest w porządku, wystarczy najechać mocno na dziurę, czy uderzyć w krawężnik i zbieżność szlak trafia. Pojedź i wytłumaczy o co chodzi, niech sprawdzą jeszcze raz.
Jak zawieszenie dokładnie sprawdziłeś, to zakładam że to właśnie poduszka, miałem kiedyś podobny przypadek, trzęsło mi budą przy szybkiej jeździe, później okazało się że po wykręceniu środkowej poduszki gumy były wybite, mechanik zrobił co trzeba i problem zniknął jak ręką odją.
Modele z naped 4x4 pojawiły sie w latach 90, przecież w 93roku 155 z napędem 4x4 wygrała w niemieckich wyścigach DTM.
A co na temat samego auta? Crosswagon to bardzo dobry napęd stały, spory prześwit, mocny silnik, niskie spalanie i ....mała awaryjność. Jak dla mnie całkiem porządny samochód.
pierwsze słyszę, żeby łożyska nie były sprzedawane, sprzedawca nie ma pojęcia o czym mówi. Moga być pewne trudności, ponieważ nie wszystkie łożyska samochodowe są znormalizowane, dotyczy to zwłaszcza skrzyń biegów. Największy problem jest z szukaniem takich części na internecie, bo oznaczenia są bardzo mylące. Najlepiej jest wsadzić łożysko w kieszeń i pojechać do hurtowni albo dobrych sklepów. Panowie, co mają trochę pojęcia znajdą czego szukamy po wymiarach.
a stawiam na taki chwyt marketingowy. Zawsze to lepiej wygląda jak nowe auto ma nowy silnik, nawet jakby to nowe było tylko na papierze, bo w praktyce to ja nie wiem jak to się sprawdza Z tego co obczaiłem rewelacji z tymi silnikami Zeta nie ma, a spalanie to jakaś porażka 9l w mieście? Przy dieslu? Rozumiem że auto duże ale to lekka przesada, wyglad tez mało wyjściowy Do mnie to auto zupełnie nie przemawia
nie masz co sobie głowy zawracać bo to wielka Ople są produkowane dla klasy średniej, która za dużo wymagań nie ma. Znam ludzi co całe życie jeździli Oplami pomimo ze nie były doskonałe - spora awaryjność, rdza itp bo wiedzieli co mogą się spodziewać i zdążyli się zaznajomić z ta marką. Do osobówek to części są dość przystępne, a do tego dużo zamienników więc łatwo w takim świecie się odnaleźć. Niektórzy czują się po prostu pewniej i nie chcą kupować innej marki bo boją się dodatkowych problemów. Wydaje im się że jak auto z wyższej półki to przy ilości awarii jak u Opla pójdą z torbami. Wiesz, coś na zasadzie- lepszy stary wróg niż nowy.
Nie jest tak źle, silnik dość mocny i mało awaryjny wbrew opiniom. Dla mnie główna porażka, 5-biegowa skrzynia biegów bardzo niedopracowana, która może przysparzać problemów, zwłaszcza jak ktoś przesiadł się z benzyna albo niemieckich dieslów z 6-biegową skrzynią. Spalanie jest wielkim plusem 6.7l jak na Subaru to super wynik.
no tak, szkoda tylko że tak nie zapieprzali przy budowie naszych autostrad...
- Index
- » Users
- » Rudy
- » Profile