Rdza w Aveo
Re: Rdza w Aveo
Kilka lat temu kolega z pracy sprawił sobie taki właśnie samochód. Oczywiście był to samochód nowy z salonu więc o rdzy ciężko było mówić. Zrobiłem tym samochodem rundkę po mieście i byłe bardzo pozytywnie zaskoczony. Spodziewałem się jakiegoś totalnego paździerza a ten samochód przypominał mi nieco stare Fiaty. Trzy lata po zakupie, żona kolegi miała wypadek tym autem. Rzeczoznawca uznał, że samochód nie nadaje się do naprawy i dalszej eksploatacji ponieważ korozja była tak duża, że zagrażało to bezpieczeństwu.
Re: Rdza w Aveo
Kolega Mariusz B zaraz ci napisze że to nieprawda bo jego auto jest niezniszczalne. Bez żartów, każde dziecko wie że te auta są nic nie warte, po roku tracą ponad 50% na wartości a i tak niewiele się na nie skusza, a jak skusi to po roku ma dość i sprzedaje. Daewoo było nic nie warte i nowa nazwa Chevrolet tego nie zmieni.
Re: Rdza w Aveo
Jako ciekawostkę powiem że w Anglii samochody Chevroleta były sprzedawane pod nazwą Daewoo. Widocznie w Anglii pewnie marka Daewoo miała lepszą opinię niż Chevrolet
- Boshu
- 51 Posts
-
Re: Rdza w Aveo
... Aveo sprzedawane było również jako Pontiac czy Suzuki Swift+ ale o niczym nie świadczy. Moim zdaniem ze wszystkimi produktami z Azji jest tak samo. Jeśli masz świadomość co kupujesz i się na to godzisz to będziesz zadowolony. Jeśli jednak kupujesz dziesięcioletnie używane Aveo i oczekujesz, że będzie ono równe nowej Q7 to się rozczarujesz i potem na forum ludzie wylewają swoje żale.
- Horn
- 262 Posts
-
Re: Rdza w Aveo
Przestańcie się już znęcać nad tym samochodem. Każdy wie, że to Daewoo choć sprzedający na siłę próbuje przekonać, że jest to legendarna marka Chevrolet. To, że ten badziew w Anglii sprzedawany jest jako Daewoo świadczy tylko o tym, że firma ma świadomość, że Angola stać na Corvette a Polaka nie szczególnie. Po co sobie opinię szargać jak rynek jest chłonny.
Re: Rdza w Aveo
Zupełnie się z Wami nie zgadzam. Aveo to całkiem przyjemne auto bez wodotrysków ale za przyzwoite pieniądze możesz mieć dobre auto do jazdy po mieście. Miałem okazje jeździć Chevroletami i nie uważam żeby różniły sie od Fiata czy Forda. Żdnej rdzy nie zauwazyłem a jeździłem kilkuletnimi autami. Złe opinie o Chevroletach sa tak samo wiarygodne jak opinie o tym że Mercedes nigdy się nie psuje a każda Mazda gnije.
Re: Rdza w Aveo
W tej kwestii muszę się z tobą zgodzić. Nie każda Mazda gnije a Mercedesy się psują.
Wracając jednak do Aveo tak jak pisałem wcześniej, jest to rozsądny samochód, za rozsądne pieniądze. Nie ma wodotrysków, ani nowinek technicznych, jest za to pojazd na, który może sobie pozwolić Kowalski. W autach niższych klas niestety rdza jest dość częsta i trzeba się z tym pogodzić. Bajki o ocynkach i zabezpieczeniach można sobie włożyć miedzy bajki.
- Horn
- 262 Posts
-