- Index
- » Users
- » nicky
- » Profile
Posts
Witam, mam problem ze swoim autkiem. Moja Yaris zaczęła głośno piszczeć Dzisiaj rano odśnieżając autko włączyłam silnik, aby się w środku ogrzało. Po kilku minutach wsiadałam do środka i wrzuciłam na jedynkę, a tu jak zaczęło piszczeć, to myślałam, że pół ulicy obudzę
Piszczało tak jeszcze przez jakieś pół minuty i później przestało. Nie wiem co to jest, bo nigdy nic takiego nie miałam... Czy ktoś miał coś takiego? Boję się teraz zapalać auta, żeby znowu nie zaczęło.
Ja też widziałam takie piękne kwiaty, wyglądało to jak jakiś tatuaż i mi się też to niesamowicie podoba. Myślę, że to najpiękniejsze autko dla kobiety i zdecydowanie lepsze od tych wszystkich VW-nów bez gustu.
Cześć! Przyznam, że nie rozumiem dlaczego twoja dziewczyna gustuje w VW? Dla mnie to są auta bez wyrazu i dla takich młodych chłopaków, żeby się wyszaleli pod blokiem czy na parkingu hipermarketu. Ja nie chciałabym takim autem jeździć. Jeśli już to w grę wchodzi jedynie new beetle bo jest strasznie słodki, zwłaszcza z fajną tapetką. Ten model jest w 100% dla kobiety! Nie wiem dlaczego wszyscy tu radzą kupić jakieś strasznie męskie auta i takie bez charakteru. Ja od siebie polecam ci toyotę yaris. Jeżdżę taką już długi czas i jestem bardzo zadowolona. Świetnie się sprawuje w ruchu miejskim, mało pali, a do tego jest bardzo kobieca. Dla twojej dziewczyny będzie jak ulał. Na pewno kupisz jakiś fajny model, a większość ma mały przebieg bo jeżdżą nimi głównie kobiety w miastach. Dodatkowo to japońskie auta i znacznie lepsze od VW, nie rdzewieją i się nie psują.
Chce jeszcze powiedzieć, że kolega tu wspomniał o Skodzie Felicji, a właśnie moja mama taką jeździ i jest bardzo zadowolona. Ja też mam do tego auta duży sentyment bo się na niej uczyłam na podwórku jeździć
Otóż nie żyję w bajce, ale miło jest czasem pomóc innym w potrzebie! W Polsce jest zbyt dużo ludzi jak TY - którzy potrafią tylko krytykować !
Witam, ja nie miałam żadnej poważnej sytuacji ale niestety dwa razy złapałam gumę i to w najbardziej stresujących miejscach - w centrum miasta. Raz najechałam na krawężnik i opona przebita, a drugi raz na gwóźdź! Strasznie się zdenerwowałam bo niestety nikt mi nie chciał pomóc, a ja niestety jestem chudzinką i opony zmieniać nie mam siły A tak na prawdę to się przyznam, że nie bardzo umiem...
maluszki są słodkie, ale ja bałabym się jeździć w takim maleństwie, ponieważ nie jest on zbyt bezpieczny...
Dla mnie to również wspaniałe autko z klasą. Pomimo, że jestem zakochana w swojej yarisce to chętnie zamieniłabym ją na A1. Podobają mi się zwłaszcza te lekko stuningowane z taśmą na dachu i bokach. Ach, gdyby jeszcze cena była bardziej przystępna...
Ja zawsze zakrywam przednią szybę specjalną matą, która chroni przed zamarzaniem. Może to oczywiste ale niestety wiele osób tego nie robi i później tracą dużo czasu na skrobanie, a do tego mogą łatwo porysować sobie szybę. Później jak się spojrzy pod słońce to widać mnóstwo zarysowań co bardzo szpeci auto. Tak więc polecam mój sposób, no bo nikt nie lubi skrobać szyby, zwłaszcza rano gdy się śpieszy do pracy!
ja słucham głównie ATB choć nie na fula bo kiedyś tak robiłam i niestety nie usłyszałam karetki pogotowia jak chciała przejechać i teraz słucham ale tak żebym wiedziała co się dzieje dookoła Dla mnie tez muzyka jest bardzo istotna podczas jazdy i nie wyobrażam sobie bez niej życia!
Dziękuję za pomoc wszystkim Panom Byłam już u mechanika i powiedział, że to wysprzęglik i że do wymiany i też olej trzeba wymienić. Ostatnio jakoś lepiej wchodziła ta jedynak więc jeszcze trochę poczekam z tą naprawą bo kaski nie mam Poczekam do stycznia, bo po Mikołaju i Świętach trochę powinnam nazbierać od rodzinki Jak będzie źle to zostawię auto przed domem i pojadę autobusem. Dziękuję Wam serdecznie za pomoc! Buziaki :*
- Index
- » Users
- » nicky
- » Profile