- Index
- » Users
- » Kazik
- » Profile
Posts
a może chodzi o przebicia na kopułce i palcu rozdzielacza?
nie ma co kombinować samemu, bo to wygląda na problem bardziej złożony. Radzę wrócić do gazownika, bo jak sami zaczniecie kombinować, to w razie problemów, będzie wasza wina i gazownik może nie naprawić usterki za darmo. Lepiej nie zostawiać odcisków palców na nie swojej robocie.
czasem trzeba się najeździć, zwłaszcza na samym początku. Pewnie jest źle zaprogramowana albo inny czort, ale słyszałem dość często o takich problemach z nową instalacją. Denerwująca sytuacja, ale przynajmniej wszystko jest na gwarancji
wiadomo, ze jak trafisz na partacza, czy innego idiotę to możesz mieć problemy, ale każdy normalny lakiernik,to wie jak sobie z takim uszkodzeniem radzić.
Piszesz, że wiesz kiedy instalację zakładał Polak, ok, ale kto za granicą montuje gaz? Jak byłem we Francji i rozmawiałem na temat gazu, to ludzie nie wiedzieli o czym mówię. To samo w Anglii. Może w Niemczech słyszeli o LPG ale wątpię, ze ktokolwiek montuje. Polska jest gazową potęgą i jedynie Turcja nas wyprzedza w ilości instalacji LPG.
ja mam kenwooda i jestem bardzo zadowolony. Jakość dźwięku idealna, nic nie trzeszczy, nie psuje się. Wydałem trochę kasy ale uważam, że było warto. Nie ma nic gorszego niż tandetne radio. Może jak ktos mało jeździ, to mu obojętne ale jak duzo śmigasz i cenisz sobie jakość, to kenwood będzie dobrym wyborem.
zawsze możesz się potargować, ale jak auto na 5+ to nie ma co sie dziwić, że tyle kosztuje, a który to rocznik?
Mnie to troche dziwi ten dołek po naprawie, bo kumpel tez miał takie wypełnienie robione i u niego nic nie widac, może taka delikatna obwódkę. Ale jak masz papiery na naprawę, to spoko, widac są rózne szkoły i różne odpryski
tak, żółta kontrolka z takim jakby to powiedzieć zagiętym drucikiem z dwoma pętelkami oznacza awarię świec żarowych silnika, ale tylko w silnikach diesla. Ponieważ jest to żółta kontrolka, a nie czerwona, to można jeździć jeszcze trochę bez paniki, ale zawsze to lepiej od razu wymienić świece.
Właśnie tu jest pies pogrzebany, ludzie maja jakieś błędne wyobrażenie na temat tej mark. Większość uważa, że Mercedes to jeżdżąca doskonałość i niezawodność. Wcale tak nie jest i Mercedes klasy A nie jest odosobnionym przypadkiem. Jak sobie poczytacie opinie ludzi, którzy jeżdżą Mercedesami to człowiek dopiero przegląda na oczy . To są auta drogie, awaryjne, dużo palą, serwis należy do jednych z najdroższych, a do tego wiele modeli boryka się z korozją. Tak, taki właśnie jest Mercedes, tylko ludzie nie przyjmują tego do wiadomości. Mercedes klasy A to wielki niewypał, sypie się, ma wielki problem z korozją, Mercedes klasy C - awaryjność, głównie elektronika i pompa paliwa, korozją! Klasa B - porażka, problemy ze skrzynią biegów, duże spalanie, bardzo słabe zawieszenie. Klasa E - awarie układu hamulcowego, elektronika. Ceny napraw są bardzo wysokie i znam ludzi, którzy trzymają zepsute auta w garażu czekając na kasę. Dla mnie Mercedes produkuje ładne auta pełne wad, ale za sprawą nietuzinkowego wyglądu większość ludzi tych wad nie widzi. Płacisz kupę kasy za samochód, który jest wart dużo mniej. Później łożysz na naprawy i walkę z korozją. Dla mnie to porażka i Mercedes powoli się pogrąża, bo coraz więcej ludzi dostrzega jego wady. Jakiś czas temu było o tym w Top gear więc to nie tylko moja opinia.
chyba chodziło ci o Lancie Ypsilon, nie wiesz czym jeździsz?
Swoją droga to ja tez nie ufałbym Hindusom, kupili Jaguara i Land Rovera i nic chyba dobrego z tego nie wyniknie. Jak zaczną modzić i kombinować to te marki szlak trafi. Jakby tak nową ryksze zaprojektowali to ja rozumiem, ale auta? Nie dla mnie to jest to skazane na porażkę.
- Index
- » Users
- » Kazik
- » Profile